Tak wygląda Sopot w deszczowy poranek. Ten widok może was zaskoczyć

Tak wygląda Sopot w deszczowy poranek. Ten widok może was zaskoczyć

Dodano: 
Molo w Sopocie
Molo w Sopocie Źródło: nadmorski24.pl
Pogoda nad Bałtykiem nie rozpieszcza turystów. Deszczowy poranek nie był jednak przeszkodą, by pójść na spacer na molo w Sopocie.

We wtorek 10 września na Polaków w Sopocie czekał deszczowy poranek. Nad Bałtykiem powoli zaczyna się jesień i choć temperatury wciąż oscylują w okolicach 20 stopni Celsjusza, jest mokro i pochmurnie. Turyści korzystają jednak z ostatnich dni zaplanowanych wakacji w sposób aktywny i mimo niekorzystnej aury już o 8 rano spacerują po sopockim molo. W ostatnich latach coraz częściej możemy obserwować większe zainteresowanie urlopem nad Bałtykiem we wrześniu i październiku.

Sopot we wtorek o 8 rano

Nad głowy urlopowiczów nad Bałtykiem dotarły deszczowe chmury, które w najbliższych dniach nie zamierzają zniknąć. Jedynie środa (11.09) przyniesie krótką przerwę od mokrej i pochmurnej aury. Choć wciąż jest stosunkowo ciepło (termometry na wybrzeżu wskażą dzisiaj nawet 21 stopni Celsjusza), w powietrzu czuć już nadchodzącą jesień. Niekorzystny biomet nie przeszkadza jednak Polakom w porannych spacerach. Spacerowiczów na sopockim molo mogliśmy zobaczyć już przed godziną 8. Rodziny z dziećmi uzbrojone w kurtki przeciwdeszczowe i parasolki żwawo przemierzały jedną z największych atrakcji Trójmiasta.

Część spacerowa molo mierzy 511,5 metra – przemierzenie deptaka w dwie strony zajmuje więc średnio 12 minut. Aby skorzystać z atrakcji, mieszkańcy muszą pokazać w kasie Kartę Sopocką, a turyści – zakupić specjalną wejściówkę. Jednak już od 1 października wstęp na molo w Sopocie będzie darmowy dla wszystkich.

Molo w Sopocie

Wakacje we wrześniu i październiku

Wizyta nad polskim morzem jest dobroczynna dla zdrowia o każdej porze roku. Wiedzą o tym Polacy, którzy coraz chętniej wybierają się nad Bałtyk nie tylko we wrześniu i październiku, ale także podczas miesięcy zimowych. To właśnie wtedy w nadmorskich kurortach można upolować najlepsze ceny noclegów (także z basenami czy strefą saun). Chłodne miesiące to także dobry czas na spokojne zwiedzanie największego miasta regionu. Gdańsk bez tłumów turystów i zawyżonych cen spodoba się każdemu miłośnikowi architektury, historii i dobrego jedzenia.

Czytaj też:
Wiemy, gdzie Polacy pojechali na wakacje. Widać ciekawy trend
Czytaj też:
Promocje na last minute we wrześniu. Oferty z wyżywieniem za mniej niż 2 tys. zł

Opracowała:
Źródło: nadmorski24.pl