W środę 11 września Sąd Okręgowy w Bradze wydał wyrok wcześniej nieodnotowany w Portugalii. Turystka, która oskarżyła Ryanair o nielegalne praktyki polegające na pobieraniu opłat za zbyt duży bagaż podręczny, otrzyma od popularnej linii lotniczej zwrot poniesionych kosztów. Przewoźnik jest zobowiązany także do wypłaty środków za proces sądowy oraz naliczonych odsetek. To historyczna decyzja, która może przynieść kolejne pozwy niezadowolonych pasażerów.
Portugalski sąd zdecydował
Pobieranie przez linie lotnicze dodatkowych opłat za bagaż podręczny jest niezgodne z prawem. Tak uważa portugalski sąd, który 11 września 2024 roku opublikował wyrok w sprawie Ryanair. Sąd Okręgowy w Bradze nakazał popularnej linii lotniczej zwrot kosztów, którymi została obciążona pasażerka podróżująca z bagażem o wymiarach nieprzekraczających 55x40x20 cm. Choć według najnowszej aktualizacji regulaminu irlandzkiej linii lotniczej, przedmiot osobisty nie może przekraczać 40 centymetrów długości, 25 centymetrów szerokości i 20 centymetrów głębokości, sąd przyznał rację turystce. Choć torba według przewoźnika była zbyt duża, mieściła się w przeznaczonym do tego miejscu w samolocie. „To historyczna i bezprecedensowa decyzja” – mówi Octávio Viana, dyrektor Citizen's Voice, stowarzyszenia zajmującego się prawami konsumentów. Wyrok przeciwko Ryanair to pierwsze takie rozstrzygnięcie w Portugalii, choć wcześniej sądy w innych krajach Unii Europejskiej również przychylały się do wydania postanowienia na korzyść pasażerów.
Będzie więcej pozwów
Środowy wyrok to finał jednego z ośmiu pozwów, które zostały złożone przeciwko Ryanairowi w portugalski sądach. Po zaskakującej decyzji sędziego mogą posypać się kolejne oskarżenia. Zarabianie na bagażu podręcznym to praktyka, która przez ostatnie lata była szczególnie uciążliwa dla turystów korzystających z podróży samolotem. Tym razem Ryanair będzie musiał wypłacić nie tylko kwotę 56,50 euro za nielegalne pobranie opłaty za nadbagaż (równowartość około 240 złotych), ale także zwrócić wszelkie koszty procesu oraz odsetki.
Czytaj też:
Polacy lecieli z Ryanair, bagaże zostały na lotnisku. Linia odniosła się do sprawyCzytaj też:
Lot na Ibizę zamienił się w koszmar. Małżeństwo wyrzucone z samolotu