Opolno-Zdrój mogło zostać perłą Dolnego Śląska, jednak dziś niewielka wioska jest na skraju przetrwania. Przed włączeniem jej do granic Polski w 1945 roku istniało tu uzdrowisko, do którego chętnie przyjeżdżali Czesi i Saksończycy. Przez kolejne dziesięciolecia w okolicy zaczęto sukcesywnie rozwijać górnictwo węgla brunatnego. Wciąż można tu jednak zobaczyć przykłady uzdrowiskowej architektury.
Kiedyś było tu piękne uzdrowisko
Opolno-Zdrój nie przyciąga już kuracjuszy tak jak dawniej Bad Oppelsdorf. Niemiecki kurort, na którego terenie w XIX wieku odkryto wody z wysoką zawartością dobroczynnego żelaza i siarki, od lat nie świeci dawnym blaskiem. Funkcja uzdrowiskowa została w latach 50. XX wieku, po przyłączeniu do Polski, całkowicie zastąpiona przez działalność górniczą. „Działały tutaj wspaniałe hotele, restauracje. W 1956 roku podjęto decyzję o budowie kombinatu energetyczno-wydobywczego” – mówi cytowana przez TVP Wrocław dr hab. inż. arch. Grażyna Kodym-Kozaczko z Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Ślady historii można tu znaleźć do dziś. Możemy zobaczyć je, mijając wille, pensjonaty, budynki łaźni czy dawny park zdrojowy.
Widmo odkrywki kopalni
Znajdująca się tuż obok Opolna-Zdroju Kopalnia Węgla Brunatnego Turów miała wchłonąć zamieszkałą przez około 1000 osób wioskę już kilka lat temu. „Przyszło rozporządzenie, które ulice mają być zabrane przez kopalnię. Nasza miała być w 2021, już jest 2024” – mówi jedna z mieszkanek w rozmowie z TVP Wrocław. Ostatecznie wioska dalej istnieje, jednak nie wiadomo, jak będzie wyglądać przyszłość. Widmo odkrywki kopalni sprawia, że nie są podejmowane żadne działania mające na celu renowację uzdrowiskowych budynków. „Jest to miejscowość pod każdym względem ciekawa i z ogromnym potencjale rozwojowym, o ile nie zostanie zniszczona przez zaniedbanie, przez porzucenie” – mówi Kodym-Kozaczko. „Gdyby ktoś o to zadbał, ze względu na samą architekturę mnóstwo ludzi by tutaj przyjechało. Mieszkańcy są w zawieszeniu, czekają czy będzie wydobycie, czy nie będzie, najlepiej, jakby jasno to określili” – komentuje jeden z mieszkańców w materiale TVP.
Czytaj też:
Atrakcja słynnego uzdrowiska będzie nieczynna. Tuż przed zamknięciem zwiedzimy ją za darmoCzytaj też:
Nowa inwestycja będzie „końcem Ciechocinka”? Mieszkańcy protestują