Specjalny komunikat w związku z utrudnieniami w porcie Londyn-Heathrow wydał rzecznik PLL LOT. Wiadomo już, że odwołał wszystkie najbliższe loty na miejsce. To skutek pożaru, do którego doszło 20 marca na jednej ze stacji metra w Londynie. W wyniku tego zdarzenia port lotniczy całkowicie stracił zasilanie elektryczne.
Zamknięte lotnisko Heathrow. Co z lotami z Warszawy?
„Z powodu awarii zasilania na londyńskim lotnisku Heathrow wywołanej pożarem został wydany NOTAM o zamknięciu lotniska do końca dnia. Odwołano najbliższe loty z Warszawy na Heathrow i w stronę powrotną”. – przekazał Polakom Krzysztof Moczulski z PLL LOT za pośrednictwem platformy X.
Na ten moment wiadomo, że odwołano rejsy LOT-u: LO286 LHR-WAW oraz LO281/LO282 WAW-LHR-WAW. Ponadto odwołaniem zagrożona jest popołudniowa rotacja LO279/LO280. Wszystko będzie zależało od informacji podawanych przez służby brytyjskie.
Turyści w Londynie muszą czekać
Turyści, którzy zostali zatrzymani w Londynie – w tym także Polacy, muszą czekać na poprawę sytuacji. Z portu Heathrow odlecą najwcześniej jutro. „Pasażerom zaleca się, by nie udawali się na lotnisko, a w celu uzyskania dalszych informacji powinni skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi. Przepraszamy za niedogodności” – przekazywali przedstawiciele zamkniętego portu.
Ponadto rzecznik Heathrow, jednego z największych lotnisk na świecie, ostrzegł, że pasażerowie powinni być przygotowani na znaczne utrudnienia w najbliższych dniach – podał dziennik „Daily Telegraph”.
Czytaj też:
Dramat pasażerów! Odwołane loty do popularnych kierunkówCzytaj też:
Paraliż na niemieckich lotniskach. To efekt strajków