PLL LOT zdecydowanie stawia na Hiszpanię. Polski przewoźnik wkrótce uruchomi czwartą trasę do popularnego wśród Polaków kraju. Tym razem na celowniku linii znalazła się Malaga, miasto niedawno uznane za jedno z najtańszych miejsc do życia za granicą. Nowa połączenie będzie realizowane nie tylko w gorącym sezonie letnim, ale także w pozostałych miesiącach. Region Andaluzji jest jednym z najbardziej pogodnych miejsc w Europie – słońce świeci tu nawet przez trzysta dni w roku.
LOT poleci do Malagi
Nowy tydzień LOT rozpoczął od fantastycznej wiadomości dla swoich klientów. Polski przewoźnik ogłosił dziś nowe połączenie, które wystartuje 15 stycznia 2026 roku. Mowa o trasie z Warszawy do Malagi, która w zależności od zapotrzebowania będzie realizowana od czterech do nawet sześciu razy w tygodniu. Obecnie LOT lata już przez cały rok do Barcelony i Madrytu, a w sezonie wakacyjnym także na Teneryfę. „Malaga, będąca kolebką geniuszu Picassa, to nie tylko zachwycająca historia i wyjątkowe smaki. To również wspaniały klimat, który oferuje kąpiele słoneczne przez ponad 300 dni w roku” – czytamy w informacji przekazanej przez przewoźnika.
Z Polski do gorącej Hiszpanii
Na stronie internetowej przewoźnika wystartowała już sprzedaż biletów na to połączenie. Loty z Chopina na międzynarodowe lotnisko Malaga-Costa del Sol, położone zaledwie osiem kilometrów od centrum miasta, będą trwały 4 godziny i 15 minut. Zimą, kiedy średnie temperatury w tym miejscu wynoszą około 16 stopni Celsjusza, połączenia będą realizowane w poniedziałki, czwartki, piątki i niedzielę. Od 24 lutego 2026 roku LOT dołoży kolejne dwa rejsy w tygodniu.
Otwarcie się na Malagę to odpowiedź na duże zapotrzebowanie rynku. „Cały region Costa del Sol od kilku lat cieszy się stale rosnącą popularnością wśród polskich turystów i tylko w ubiegłym roku jako miejsce podróży wybrało go ponad 100 tys. Polaków” – mówi Robert Ludera, Dyrektor Biura Siatki Połączeń Polskich Linii Lotniczych LOT.
Czytaj też:
Pasażerowie LOT dostaną nową przekąskę. Nie można jej kupić w sklepachCzytaj też:
W tym kraju ceny noclegów mogą poszybować w kosmos. Wszystko przez jeden podatek