Polskie jedzenie jest lepsze od tajskiego? Tak wynika z najnowszego rankingu przewodnika turystycznego TasteAtlas. W zestawieniu najlepszych kuchni świata nasz kraj zajął wysoką, 11. pozycję, wyprzedzając wspomnianą Tajlandię, a także Stany Zjednoczone czy Gruzję. Internauci docenili nas m.in. za pączki, pierogi, gołąbki i domowy sernik. Tegoroczna pozycja Polski oznacza awans o dwa oczka w stosunku do poprzedniej edycji.
Polska kuchnia doceniona na świecie
Internetowy przewodnik turystyczny TasteAtlas opublikował listę najlepszych kuchni świata na 2025 rok. Polska została w nim doceniona, jednak nie trafiła do pierwszej dziesiątki. Nasz kraj znalazł się ostatecznie na 11. miejscu, tuż za Japonią i Chinami. To najlepsza pozycja od lat – w poprzedniej edycji zajęliśmy 13. lokatę, a w 2023 roku – 14. miejsce.
Niestety, przy okazji tegorocznych zestawień od TasteAtlas wyróżnienia kulinarnego nie doczekało się żadne polskie miasto ani danie. Głosujący wskazywali jednak mocne elementy polskiej kuchni, do których bez wątpliwości należą pierogi i gołąbki, a także pączki, sernik czy szarlotka. Okazały się one dla niektórych internautów bardziej kuszące niż to, co na talerzu miała do zaoferowania Tajlandia, Indie i Stany Zjednoczone (te kraje znalazły się w rankingu niżej niż Polska).
Grecja zwycięzcą rankingu
W 2025 roku podróże kulinarne warto odbywać do Grecji – to właśnie ten kraj zwyciężył, wyprzedzając innych gastronomicznych gigantów – Włochy i Meksyk. Tuż za podium znalazła się Hiszpania, a tuż za nią granicząca z nią Portugalia. W pierwszej dziesiątce umieszczono jeszcze Turcję, Indonezję i Francję.
Zaledwie kilka tygodni temu wręczono także „Oscary” dla najlepszych restauracji. W rankingu „The World's 50 Best Restaurants” spośród krajów europejskich zdecydowanie królowała Hiszpania, która została wyróżniona dwukrotnie. Pierwsze miejsce zajęła restauracja „Maido” z Peru.
Czytaj też:
To miasto jest najbardziej przyjaznym na świecie. Wiedzą o tym także PolacyCzytaj też:
Polskie miasto wśród 50 najlepszych na świecie. Tym razem nie chodzi o Kraków