Nie miał biletu, ale wsiadł do samolotu. 15-latek przypadkiem doleciał do Włoch

Nie miał biletu, ale wsiadł do samolotu. 15-latek przypadkiem doleciał do Włoch

Dodano: 
Samolot
Samolot Źródło: Shutterstock
Podczas lotu easyJet do Mediolanu znaleziono pasażera na gapę. 15-letni chłopiec odłączył się od rodziców i wsiadł do złego samolotu.

Mimo wszechobecnych kontroli na lotnisku nie zawsze uda uniknąć się zaskakujących sytuacji. Przekonali się o tym rodzice 15-letniego chłopca, który wracając z wakacji w Hiszpanii, przypadkiem znalazł się sam w samolocie do Mediolanu. Młody Brytyjczyk nie miał biletu na ten lot, jednak to nie przeszkodziło mu w dostaniu się na pokład rejsu easyJet. „Wraz z lotniskiem i firmą prowadzącą obsługę naziemną prowadzimy dochodzenie w tej sprawie” – przekazał przewoźnik.

15-latek pomylił samoloty

Wszystko miało miejsce w poniedziałek 4 sierpnia na lotnisku na Minorce, skąd brytyjska rodzina wracała z wakacji na hiszpańskiej wyspie do Londynu Stansted. Pasażerowie mieli wykupione bilety na powrót do domu samolotem TUI, ale jedna z osób niespodziewanie znalazła się na pokładzie samolotu easyJet. Mowa o 15-latku, który nagle oddzielił się od rodziny i przeszedł przez bramkę na lot do Włoch. „Rodzice chłopca podnieśli alarm i gdy policja przejrzała nagrania z monitoringu lotniska, odkryła, że chłopakowi udało się wsiąść na pokład samolotu lecącego do Mediolanu-Malpensa bez biletu” – pisze The Guardian.

Nastolatek został przejęty przez personel w Mediolanie, gdzie czekał na przybycie jednego z rodziców. Matka chłopca wsiadła w pierwszy dostępny samolot i odebrała go z lotniska w poniedziałek. Podróż została zorganizowana przez linię lotniczą, która doprowadziła do niedopatrzenia.

Brak biletu nie przeszkodził w podróży

Według doniesień policji brak biletu o chłopca odkryli dopiero członkowie załogi pokładowej w samolocie. Przewoźnik prowadzi w tej sprawie dochodzenie.

To już nie pierwsza sytuacja, w której brak biletu nie przeszkadza w odbyciu podróży lotniczej. Nie zawsze jest to dziełem przypadku – w przeszłości pasażerowie wielokrotnie dopuszczali się prób wejścia na pokład mimo braku uprawnień. Nawet jeżeli ostatecznie udało się im polecieć, taka akcja zwykle kończyła się interwencją policji.

Czytaj też:
Panika na pokładzie po zderzeniu z ptakiem. Samolot stracił część dzioba
Czytaj też:
Rewolucyjna usługa linii lotniczej. Nie musimy zabierać ze sobą ubrań

Opracowała:
Źródło: The Guardian