Od dziś rewolucja na polskim lotnisku. Znika uciążliwy limit w bagażu

Od dziś rewolucja na polskim lotnisku. Znika uciążliwy limit w bagażu

Dodano: 
Po lewej lotnisko w Poznaniu, płyny na lotnisku w Krakowie
Po lewej lotnisko w Poznaniu, płyny na lotnisku w Krakowie Źródło: Facebook / Poznan Airport, Kraków, Airport
Kolejne lotnisko w Polsce pozwoli na zabranie ze sobą większej liczby płynów w bagażu podręcznym. W Poznaniu kontrola bezpieczeństwa przebiegnie sprawniej.

3 września lotnisko w Krakowie pożegnało limit płynów, co oznacza, że pasażerowie mogą schować w bagażu podręcznym płyny, aerozole i żele o pojemności do maksymalnie 2 litrów (sztuka). We wtorek 9 września dołączyło do niego kolejne lotnisko w Polsce.

Lotnisko w Poznaniu znosi limit płynów

Portal Fly4free.pl jako pierwszy poinformował, że od wtorku dotychczasowy limit 100 ml płynu w jednym pojemniku w bagażu podręcznym zostanie zniesiony także na lotnisku Poznań-Ławica. To oznacza, że przez kontrolę bezpieczeństwa przejdą pojemniki z płynami o pojemności nawet 2 litrów – butelki wody, kosmetyki w większych pojemnikach itd.

Na starych zasadach kontrolę mieli przejść pasażerowie porannych rejsów z Ławicy. Oficjalnie lotnisko poinformowało o zmianie ok. 9 rano.

„Nowe skanery są odpowiednio oznaczone, dlatego prosimy o zwracanie uwagi na na oznakowanie Strefy Kontroli Bezpieczeństwa” – czytamy na fanpage'u poznańskiego lotniska na Facebooku. „Gratulacje dla Krakow Airport, które również korzysta już z tej technologii – razem dołączamy do grona lotnisk z najnowocześniejszą kontrolą bezpieczeństwa na świecie” – dodano.

Kosmetyki i elektronika zostają w bagażu

Zniesienie limitu płynów to kolejny etap po instalacji na lotniskach nowoczesnych skanerów CT (tomografii komputerowej, które tworzą trójwymiarowy obraz bagażu). Już od kwietnia podróżni wylatujący z Poznania nie muszą wyjmować z bagażu urządzeń elektronicznych (np. laptopów) ani płynów. Teraz do bagażu mogą ich zabrać więcej.

Podobne udogodnienia obowiązują już na wielu europejskich lotniskach – od niedawna m.in. w Birmingham i Edynburgu. To oznacza, że pasażerowie mogą schować do bagażu perfumy, szampony w dużych pojemnikach, butelkę wody mineralnej czy większe pamiątki.

Czytaj też:
Płyny i urządzenia zostają w bagażu. Dwa lotniska w Europie zmieniają zasady
Czytaj też:
Pracownicy Ryanair nie przymkną na to oka. Zmiany już od listopada

Opracowała:
Źródło: Wprost / fly4free.pl