Turystyka we Włoszech ma za sobą doskonały sezon wakacyjny. Latem 2025 r. liczba turystów nocujących w obiektach w tym kraju wzrosła o 6,22 proc. (o 4,2 mln turystów więcej niż rok temu). To dane, które przedstawiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Rzymie, bazując na rezerwacjach hotelowych.
Liczba turystów zagranicznych osiągnęła ok. 41 mln, czyli o 3 mln więcej niż rok wcześniej. Turystów krajowych było 30 mln (co oznacza wzrost o prawie 4 proc. podróżujących Włochów w porównaniu z poprzednim latem).
Lato we włoskiej turystyce. Hotele zyskały mniej niż inne obiekty
Co ciekawe, na umocnieniu rynku skorzystały bardziej obiekty pozahotelowe (wzrost z 31 mln 437 738 do 34 mln 643 826, czyli o 10,2%) niż hotele (wzrost z 36 046 425 do 37 034 814, czyli o 2,74%).
Jednocześnie Włosi nie ustają w wysiłku, by przekierować zainteresowanie turystów na mniej oblegane miasta i kierunki. Tego lata organizacja pozarządowa Visit Italy prowadziła kampanię w mediach społecznościowych „99 proc. Włoch”. Seria filmików pokazywała, że większość turystów dociera tylko do 1 proc. kraju. Od 23 czerwca do 1 lipca na Instagramie i TikToku w najbardziej zatłoczonych i popularnych włoskich miastach: Florencji, Neapolu, Rzymie, Cinque Terre i Wenecji publikowano materiały, które zwracały uwagę na problem masowej turystyki.
Na profilu Visit Italy pojawiają się ciekawe materiały promujące mniej znane miejsca.
Agroturystyka i wycieczki piesze na topie
Dużym zainteresowaniem turystów krajowych cieszyła się agroturystyka. Prawie czterech na dziesięciu Włochów (39 proc.) w zeszłym roku wzięło udział w takich aktywnościach, jak degustacje, wycieczki z przewodnikiem do winnic, gajów oliwnych, mleczarni lub browarów oraz kursy gotowania. Rośnie popularność spacerów po wsiach, tras do pokonania pieszo, oraz wycieczek rowerowych lub konnych.
Czytaj też:
Zielone serce Europy bez „paragonów grozy”. Tak odkryłem raj w centrum WłochCzytaj też:
Pies turysta w tym mieście to spory wydatek. Wprowadzają nową opłatę