Bilety wstępu i dwie godziny na opalanie. Tak Włochy chcą ochronić plaże przed turystami

Bilety wstępu i dwie godziny na opalanie. Tak Włochy chcą ochronić plaże przed turystami

Dodano: 
Cala Coticcio na Sardynii
Cala Coticcio na Sardynii Źródło: Shutterstock
Władze Sardynii chcą chronić lokalne plaże przed nadmierną ilością turystów. Z tego powodu wprowadzono liczne ograniczenia, które będą obowiązywały turystów już w tym sezonie wakacyjnym.

Turystów wybierających się na wakacje do Włoch czeka niemiła niespodzianka. Władze Sardynii w trosce o lokalne plaże postanowiły wprowadzić liczne ograniczenia w korzystaniu z wypoczynku na słońcu i kąpieli w morzu. Każdego roku włoską wyspę odwiedzają tłumy podróżnych, których przyciąga krystaliczna woda, miękki piasek i zapierające dech w piersiach widoki. Nie wszyscy turyści potrafią się odpowiednio zachować, przez co utrzymanie plaż w obecnym stanie jest niezwykle trudne.

Wakacje we Włoszech. Ograniczenia na Sardynii

Z informacji portalu Euronews wynika, że z plaż Cala Coticcio i Cala Brigantina położonych w archipelagu La Maddalena będzie mogło każdego dnia skorzystać tylko 60 turystów. Na Cala Sisine może dziennie wypoczywać nie więcej niż 1600 osób, a na Santa Maria Navarrese - 1300.

Plażowicze będą także musieli wykupić u lokalnych przewodników specjalny bilet wstępu, którego koszt w przypadku Cala Coticcio i Cala Brigantina wynosi 3 euro. Opłaty za wstęp na plaże obowiązują także na Cala Mariolu, jednak jest on tańszy - kosztuje 1 euro.

Z kolei w przypadku Riu Trottu, Porto Sa Ruxi oraz Punta Molentis cena biletu jest uzależniona od tego, w jaki sposób turyści dotrą na plażę. W najgorszej sytuacji są kierowcy, ponieważ parking kosztuje 10 euro plus dodatkowo 1 euro za każdego pasażera. Rowerzyści oraz piesi muszą uiścić opłatę w wysokości 3 euro.

Tylko dwie godziny na opalanie się i korzystanie z kąpieli w morzu będą mieli plażowicze na Cala Biriala. Co więcej, lokalne władze wpuszczą na teren plaży zaledwie 300 osób. Takie same ograniczenia będą obowiązywać na Cala dei Gabbiani, jednak tutaj limit turystów zwiększono do 350.

Władze Sardynii krzywo patrzą także na turystów korzystających na plaży z ręczników. Na niezwykle popularnej plaży Pelosi w Stintino obowiązuje zakaz ich używania. Plażowicze mogą przynieść ze sobą maty, ponieważ zatrzymują one mniej piasku.

Czytaj też:
Tanie wakacje nad Bałtykiem i nie tylko nadal możliwe. W tych miejscach zapłacisz najmniej

Źródło: Euronews