Włochy mają swoje „miasto duchów”. Jego historia jest wyjątkowa

Włochy mają swoje „miasto duchów”. Jego historia jest wyjątkowa

Dodano: 
Craco, włoskie „miasto duchów”
Craco, włoskie „miasto duchów” Źródło:Unsplash / Alfonso Scarpa
„Miasta duchów” przyciągają turystów niczym magnes. Nietrudno się dziwić. Tajemnicze uliczki, mroczne zakamarki i burzliwa historia, zawsze działają na wyobraźnię podróżnych. Jednym z takich miejsc jest średniowieczne Craco, znajdujące się na południu Włoch.

„Miasta duchów”, z angielskiego „ghost towns” w ostatnich latach stały się popularnymi atrakcjami turystycznymi. Wiele z nich można obejrzeć w USA. Najczęściej są one pozostałościami po miastach poszukiwaczy złota. Swoją „zatokę widmo” ma również Chorwacja. Można w niej przespacerować się po opuszczonych hotelach. Tym razem uwaga miłośników tego typu miejsc skupiona jest na Craco – średniowiecznym miasteczku na południu Włoch.

„Miasto duchów” we Włoszech. Craco przetrwało ataki wrogów i epidemie, ale uległo osuwiskom

Miasto Craco powstało na klifie o wysokości 400 metrów w południowej prowincji Włoch – Matera w VIII wieku. Ze względu na położenie na dużym wzniesieniu, miało strategiczne znaczenie militarne. W XIII wieku było placówką wojskową, fortecą i więzieniem.

Dzięki dobrej lokalizacji i względnemu bezpieczeństwu w XVI wieku zamieszkiwało je 2500 osób. Późniejsze stulecie nie były dla tego miejsca już tak łaskawe. Mieszkańcy najpierw musieli zmierzyć się z zarazą, a w późniejszych latach z licznymi atakami wrogich wojsk i bandytów. Craco poradziło sobie jednak z tymi zagrożeniami.

Dlaczego więc dziś jest do „miasto duchów”? Na przełomie XIX i XX wieku wielu jego mieszkańców wyjechało do USA w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Prawdziwą przyczyną wymarcia miasta były jednak trzęsienia ziemi i osuwiska, do których dochodziło tu w XX wieku. Dwa duże trzęsienia ziemi miały miejsce w latach 60. i 80. To właśnie na skutek drugiego z nich podjęto decyzję o całkowitym przesiedleniu mieszkańców.

Czytaj też:
Najlepsze i najtańsze miejsca na wakacje samochodem. Chorwacja daleko w tyle

Włoskie Craco na wyjątkowych nagraniach

Od kilku lat miasto cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Sławę przyniosły mu m.in. dwie głośne produkcje. To właśnie tu nagrywano niektóre sceny przygód Jamesa Bonda („Quantum of Solace”), a także sceny śmierci Judasza z „Pasji” Mela Gibsona.

Aktualne nagrania ze średniowiecznego miasta w sieci udostępnili holenderscy operatorzy drona. Na ich profilu na Instagramie (Boys with Drones), a także na YouTubie można zobaczyć, jak wygląda to wyjątkowe miejsce z lotu ptaka. „Jesteśmy podekscytowani mogąc pokazać wam wideo z tego oszałamiającego opuszczonego miasta o nazwie Craco. Craco wygląda jak średniowieczna rzeźba i jest zniszczone w znacznym stopniu” – napisali autorzy nagrania.

Warto wiedzieć, że zwiedzanie Craco jest możliwe i legalne. W to miejsce dociera obecnie wiele wycieczek z przewodnikami, dzięki czemu można jeszcze lepiej poznać jego ciekawą, choć smutną historię.

Czytaj też:
Kulinarna podróż przez Grecję, Turcję, Włochy i Chorwację. Spróbowanie tych deserów to słodki obowiązek


Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?


Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]

Opracowała:
Źródło: Daily Mail/Instagram Boys with Drones