Linie lotnicze skandalicznie potraktowały turystów z małym dzieckiem. „Nerwy, łzy i 55 telefonów”

Linie lotnicze skandalicznie potraktowały turystów z małym dzieckiem. „Nerwy, łzy i 55 telefonów”

Dodano: 
Samolot Qantas Airways, zdjęcie ilustracyjne
Samolot Qantas Airways, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Pascal Renet
Powrót turystów z Włoch do Australii okazał się prawdziwym koszmarem. Odwołany lot do domu był dopiero początkiem problemów.

Stephanie i Andrew Braham z Australii postanowili wykorzystać swój urlop, aby odwiedzić Europę. W podróż para wybrała się ze swoim 13-miesięcznym dzieckiem. W trakcie wizyty na Starym Kontynencie odwiedzili m.in. Włochy. Turyści w najśmielszych snach nie spodziewali się, że powrót do domu będzie tak skomplikowany. Rodzina miała dostać się do Australii samolotem linii lotniczych Qantas.

Koszmarny powrót z wakacji

Jeszcze przed wylotem Stephanie i Andrew Braham dowiedzieli się, że ich lot został anulowany. I nie był to koniec problemów. Przewoźnik przeniósł ich dziecko part na zupełnie inny lot. Tym samym 13-miesięczna dziewczynka miała zupełenie sama lecieć samolotem. Przerażona tym faktem turystka próbowała skontaktować się z biurem obsługi klienta. - Wykonałam 55 telefonów, zanim udało mi się do kogokolwiek dodzwonić. Cała sytuacja kosztowała mnie mnóstwo nerwów, płakałam z bezsilności - relacjonowała kobieta.

Dopiero po wielu prośbach linie lotnicze poczuły się do odpowiedzialności i zgodziły się na przebukowanie biletów. Podróż powrotna do domu miała się jednak odbyć dopiero za 12 dni. Stephanie i Andrew Braham musieli więc przedłużyć urlop w Rzymie o blisko dwa tygodnie.

Linie lotnicze obiecały odszkodowanie

Po tym jak sprawa ujrzała światło dziennie, przewoźnik wydał specjalne oświadczenie. Rzeczniczka linii lotniczych Qantas zapewniła, że rodzina otrzymała pełne wsparcie oraz zwrot kosztów dodatkowego zakwaterowania w Rzymie w wysokości 200 dolarów za każdą noc. Stephanie Braham przyznała jednak, że jest to zaledwie ułamek poniesionych przez rodzinę kosztów podczas dodatkowego pobytu w stolicy Włoch.



Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?


Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]

Czytaj też:
Wakacje z piekła rodem w Tatrach. Zarzygana kołdra, grill w kominku i szalony rajd ulicami Zakopanego

Źródło: Business Insider