„Wojtek z Zanzibaru” poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Powinien siedzieć w więzieniu

„Wojtek z Zanzibaru” poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Powinien siedzieć w więzieniu

Dodano: 
Założyciel marki Pili Pili
Założyciel marki Pili Pili Źródło:Facebook / Życie na Zanzibarze
Wojciech Żabiński, znany jako „Wojtek z Zanzibaru”, jest już poszukiwany międzynarodowym listem gończym – poinformował portal gazeta.pl. Wcześniej wyszło na jaw, że został skazany i powinien odsiedzieć karę w więzieniu.

Wojciech Żabiński prowadził popularne wśród Polaków hotele na Zanzibarze pod marką Pili Pili. Chętnie odwiedzali je też celebryci, a swoje wakacje skrupulatnie relacjonowali na Instagramie. W lutym 2022 r. „Wojtek z Zanzibaru” niespodziewanie ogłosił zamknięcie Pili Pili. Turyści, którzy mieli wykupione wakacje, nie otrzymali zwrotu poniesionych kosztów. Biznesmen zapewniał, że działalność hoteli została wstrzymana jedynie na kilka miesięcy. Co więcej, czarterowe linie Enter Air, które wcześniej przewoziły na Zanzibar turystów z Polski, poinformowały, że w trybie natychmiastowym zrywają współpracę z Pili Pili. Byli pracownicy skarżyli się na opóźnienia w wypłatach pensji oraz zaległościach wobec dostawców i touroperatorów. Wojtek z Zanzibaru tłumaczył się kwestiami formalnymi.

Wojciech Żabiński skazany za oszustwa

Okazało się, że przedsiębiorca już wcześniej miał problemy z prawem. Polsat News ustalił, że w 2019 r. został skazany za oszustwa. Stwierdzono wówczas, że uczestniczył w „multiplikowaniu podmiotów gospodarczych”, przez co chciał uniknąć zapłaty wierzytelności. Miał stawić się w zakładzie karnym, ale tego nie zrobił. Sąd Najwyższy 22 czerwca uznał kasację oskarżonego za bezzasadną, tym samym podtrzymując decyzję o skazaniu go na dwa lata i dwa miesiące więzienia. „Wojciech Ż. jest prawomocnie skazany, wyrok podlega wykonaniu. W razie zatrzymania powinien zostać osadzony w zakładzie karnym” – podkreślono w komunikacie Sądu Okręgowego w Gdańsku.

„Wojtek z Zanzibaru” poszukiwany międzynarodowym listem gończym

W lipcu tego roku rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski poinformował, że sąd zdecydował o wystawieniu listu gończego za Żabińskim. – W razie potwierdzenia, że skazany przebywa za granicą, zostanie wystawiony wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych – zapowiedział. W piątek 2 sierpnia gazeta.pl poinformowała, że gdański sąd zdecydował się na poszukiwania Żabińskiego międzynarodowym listem gończym.

Prawie 100 zawiadomień do prokuratury

Z ustaleń portalu wynika też, że „wojtek z Zanzibaru” może mieć też kolejne kłopoty w związku z odwołanymi wyjazdami turystów na wyspę. Na początku sierpnia prokurator Remigiusz Signerski z gdańskiej prokuratury poinformował, że 92 osoby złożyły zawiadomienia w związku z „doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z organizowaniem imprez turystycznych”. Z kolei pięć osób złożyło zawiadomienia dotyczące „wprowadzenia w błąd co do zamiaru zbycia nieruchomości położonych na Zanzibarze” (Żabiński zachęcał do inwestowania na wyspie).

Czytaj też:
Kolejne kłopoty Pili Pili. Ważny komunikat linii lotniczych Enter Air

Źródło: gazeta.pl/Wprost.pl