Każdy nas marzy podróżowaniu, jednak dla niektórych jest to prawdziwy sposób na życie. Okazuje się jednak, że współcześni podróżnicy rzadko utrzymują się ze zwiedzania świata. Zdecydowanie częściej pracują zdalnie, a wolne chwile poświęcają na poznawanie różnych kultur. Jak wygospodarować miejsce do pracy, kiedy cały twój dom ma zaledwie kilkanaście metrów kwadratowych? Okazuje się, że jest to możliwe.
Podróżują busem po Hiszpanii. Pokazali, jak wygląda ich biuro
Monika i Bartek to para blogerów tworząca bloga raczejtrampki.pl. Po wielu zawirowaniach związanych z wyprowadzeniem się z mieszkania, a następnie naprawami busa, w październiku wyjechali do Hiszpanii. Nie porzucili jednak pracy. Monika uczy języka hiszpańskiego, a Bartek zajmuje się rozwojem bloga. Do tego potrzebna jest im przestrzeń.
Tę udało im się wygospodarować w niewielkim kamperze. Jak przyznają podróżnicy, miejsce do pracy udało im się wygospodarować w przedniej części pojazdu. Posiadają tam nie jedno, a dwa stanowiska. – Dzięki obrotnicom foteli i możliwości rozłożenia stołu, spokojnie mieścimy się z dwoma laptopami – wyjaśnili blogerzy. W pobliżu stołu znajdują się gniazdka do ładowania telefonów i laptopów, co znacząco ułatwia pracę.
To jednak nie koniec, ponieważ czasami zdarza się im pracować z łóżka lub podczas jazdy. O ile takie warunki nie dla każdego wydają się przyjemne, o tyle praca na świeżym powietrzu skusiłaby niejedną osobę. – Jak mamy dobre miejsce i ładną pogodę, to korzystamy z możliwości pracy na zewnątrz – dodali podróżnicy. Dzięki „biuru” z widokiem na góry lub ocean praca jest o wiele przyjemniejsza, niż spoglądanie na budynek po drugiej stronie ulicy lub szarą miejską rzeczywistość.
Czytaj też:
Rzuciła korpo i została nauczycielką w Tajlandii. Warunki ją zaskoczyłyCzytaj też:
Wielkie marzenie podróżników. Pokażę wam kampera za dwa miliony