Samolot pasażerski linii Middle East Airlines, który wystartował z Jordanii i miał dotrzeć do Libanu, został trafiony przez „zbłąkaną kulę” podczas lądowania w Bejrucie. Przedstawiciel linii lotniczych Mohamad El-Hout w rozmowie z dziennikarzami agencji Reutera przekazał, że każdego roku zdarza się mniej więcej siedem-osiem sytuacji, kiedy samoloty zostają trafione przez przypadkowe pociski, które są wystrzeliwane z obszarów sąsiadujących z lotniskiem w Bejrucie. Natomiast incydent, do którego doszło kilka dni temu, jest pierwszym, kiedy pocisk trafił maszynę, gdy ta była w powietrzu.
Samolot pasażerski trafiony przez pocisk. Jest zdjęcie
Zdjęcia z wnętrza trafionego pociskiem samolotu zamieściła w mediach społecznościowych libańska polityk Paula Yacoubian, która była na pokładzie. Z jej relacji wynikało, że dziura znajdowała się „tuż nad jej głową”. W wyniku zdarzenia nie ucierpiał żaden pasażer.
Jak przypomina Reuters, tzw. uroczyste wystrzały z broni palnej są częstym zjawiskiem w Libanie, gdzie dostęp do broni jest powszechny. Oddawanie strzałów w powietrze jest tam popularnym sposobem upamiętnienia różnych wydarzeń publicznych lub prywatnych, w tym ważnych przemówień, ogłoszenia wyników egzaminów, czy ślubów. – Te praktyki strzelania w powietrze w Libanie muszą zostać powstrzymane… Jest to źródło zagrożenia dla ruchu lotniczego i lotniska – kontynuował przedstawiciel linii lotniczych Middle East Airlines.
Czytaj też:
Quiz geograficzny. Znasz stolice tych państw?Czytaj też:
Dramat dziecka na pokładzie polskiego samolotu. Wszystko przez innego pasażera