Poważne zmiany w Hiszpanii. Dotkną wielu turystów

Poważne zmiany w Hiszpanii. Dotkną wielu turystów

Dodano: 
Hiszpańskie miasto
Hiszpańskie miasto Źródło:Unsplash
Polacy uwielbiają wyjeżdżać na wakacje do tego kraju. Niestety już niebawem będą musieli zmierzyć się z przykrymi ograniczeniami. W jednym z hiszpańskich miast szykują się zmiany. Na miejscu mają być limity dotyczące turystów.

Liczba turystów w Hiszpanii ma być ograniczona. Na taki ruch chce zdecydować się burmistrz Barcelony. Miejsce, które słynie z pięknych widoków, bogatej kultury i niepowtarzalnego charakteru co roku oblężone jest przez miliony osób przypływających tam na statkach wycieczkowych. Zdradzamy, w czym tkwi problem.

Hiszpania ma dość turystów

Okazuje się, że po latach spotkań z turystami z całego świata – w tym również z Polski – Barcelona ma dość pewnej grupy podróżujących. Chodzi o pasażerów statków, którzy nie traktują tego miasta jako portu bazowego. W sytuacji, gdy tak nie jest, przestają być aktywnymi konsumentami, a to spora strata.

Barcelona spodziewa się w tym roku rekordowej liczby odwiedzających. Już w 2019 roku na miejsce dotarło około 2,25 miliona turystów na statkach wycieczkowych. W tej grupie najwięcej było Amerykanów, Francuzów i Brytyjczyków. Grupy przypływające na miejsce luksusowymi statkami oceniane są przez Hiszpanów jako najgorsze.

W hiszpańskim dzienniku pojawiły się złe opinie na temat znienawidzonych typów podróżujących. Nazywani są oni ignorantami, ponieważ nie zwracają uwagi na zabytki architektoniczne i nie doceniają tamtejszej kultury. Głównym celem takich osób jest odwiedzanie luksusowych bulwarów i jak najszybsze popłynięcie dalej.

Jakie ograniczenia wprowadzi Barcelona?

Władze Barcelony wzięły się do pracy i podjęły twarde decyzje. Zgodnie z planem wprowadzone mają być limity dotyczące turystów przypływających na miejsce wycieczkowcami. Już w tym roku władze mają wpuszczać ich o połowę mniej – zamiast 400 tys. osób miesięcznie, jedynie 200 tys. Takie zmiany mają być tylko wstępem do ewentualnych dalszych restrykcji – to jak potoczy się sytuacja, będzie zależało od rezultatów. Na marginesie warto przypomnieć, że inne nowe zasady zamierza wprowadzić też Grecja.

Mniejsza liczba turystów w Barcelonie ma pozwolić na zmniejszenie bazy dostępnych łóżek w hotelach oraz utrudnić budowanie nowych miejsc noclegowych. To niejedyne zmiany w hiszpańskim mieście. W ostatnim czasie zmniejszono tam m.in. liczbę osób mogących zwiedzać z przewodnikiem teren Starego Miasta do 20 osób.

Czytaj też:
Popularny kraj zmienia zasady wjazdu. Skorzystają także Polacy
Czytaj też:
Młoda podwładna Prigożyna uciekła do Hiszpanii. „Niewiarygodne, ale udało się!”

Opracowała:
Źródło: La Vanguardia