Blogerzy i influencerzy podróżniczy są sporą inspiracją dla wielu osób, które dopiero zaczynają swoje przygody z eksplorowaniem świata. Podróżnicy z bogatym doświadczeniem często potrafią podzielić się cennymi wskazówkami, a także odciągnąć nas od popełniania niepotrzebnych błędów. Przez kilka ostatnich lat wyjazdy były mocno utrudnione – wszystko przez wybuch pandemii koronawirusa, która na dobre rozpoczęła się w 2020 roku. Dziś świat powoli staje na nogi, jednak okazuje, że trzeba wysiłku, by podróżować dobrze i mądrze.
W środę 12 kwietnia w Warszawie miejsce miało niewielkie wydarzenie branżowe. Gościem imprezy była blogerka Paula Jagodzińska. To ona opowiadała o współczesnych problemach i zmianach w podróżowaniu, z jakimi dziś musimy borykać się po covidzie. Gwiazda zdradziła m.in., na co warto dziś uważać. Udało nam się też zapytać ją m.in. o sposobach na podróżowanie po pandemii.
Paula Jagodzińska o podróżowaniu po covidzie. Trzeba kombinować?
Paula Jagodzińska podróżuje zwykle wraz ze swoim życiowym partnerem. Znana jest z prowadzenia własnego bloga podróżniczo-lifestylowego oraz konta instagramowego o tej samej tematyce. Na co dzień zajmuje się sprawami podróży i mody, ale przede wszystkim uwielbia planować nowe wyjazdy i zwiedzać świat. Zarówno na swojej stronie internetowej, jak i w mediach społecznościowych dzieli się z internautami ciekawymi przygodami z wyjazdów oraz zdradza mnóstwo cennych wskazówek. Pomimo młodego wieku na swoim koncie ma już szereg spełnionych marzeń podróżniczych, wielokrotnie odwiedzała Stany Zjednoczone, Chorwację, była m.in. na Islandii, w afrykańskim przedszkolu, Bangoku, Szkocji, na Grenlandii oraz Alasce. Ostatnia z ciekawych atrakcji, w jakich brała udział, dotyczyła weekendu w Beskidzie Żywieckim. Tropiła tam wilki m.in. w towarzystwie Martyny Wojciechowskiej.
Wspomniana influencerka zapytana o to, czy zauważyła zmiany w podróżowaniu po covidzie, podzieliła się kilkoma ważnymi refleksjami. Po pierwsze zwróciła uwagę, że jesteśmy w niełatwej sytuacji nie tylko z powodu przejścia ze stanu pandemii w okres tzw. normalności, ale też z powodu wojny za wschodzie i szalejącej inflacji. Jako że sytuacja jest napięta, nie zawsze możemy czuć się pewnie, co przekłada się na planowanie wyjazdów.
Z ust Pauli padły stanowcze słowa: „Tanie podróże już minęły”. Jednym słowem dała do zrozumienia, że po pandemii jest znacznie drożej i trudniej znaleźć atrakcyjne oferty. Zaznaczyła, że wciąż mamy szansę na znalezienie promocji, jednak nie jest to już to samo, co dobrych kilka lat temu przed 2020 rokiem.
– Dziś trzeba się bardziej nakombinować, by znaleźć fajne oferty – dodała. Choć te słowa nie napawały optymizmem, to na końcu można było usłyszeć również coś pozytywnego. Blogerka zaznaczyła, że widzi przejawy tego, że powoli wracamy do normalności i jest szansa na to, że sytuacja bardzo powoli, ale będzie się zmieniać.
Jest trudniej, ale... jest też łatwiej
Choć po pandemii koronawirusa jest trudniej z powodu dużego skoku cen, to jest też... o wiele łatwiej. Kluczowym aspektem jest chociażby to, że większość państw rezygnuje z obostrzeń, nie musimy już tak bardzo przejmować się maseczkami i paszportami covidowymi.
Blogerka zaznaczyła, że choć teraz trzeba szczególnie kombinować z szukaniem tanich ofert, to w czasie pandemii też musieliśmy to robić tylko z innymi rzeczami – konieczne było organizowanie testów, szczepień, dokumentów, masek oraz sprawdzanie wszelkich restrykcji czy obostrzeń. Często wystarczył jeden fałszywy ruch, by wyjazd zamienił się w logistyczną porażkę.
Sposoby na tańsze podróżowanie. Tak „kombinuje” Paula Jagodzińska
Jak doświadczona podróżniczka radzi sobie z nową sytuacją? Jagodzińska stwierdziła, że, nawet gdy ceny są wysokie, to trudno porzucić coś, co się kocha i zrezygnować z wyjazdów. Ma kilka porad, do których sama stosuje się w codziennym życiu.
Kobieta już na wstępie zaznaczyła, że aktualnie warto szukać lotów z przesiadkami i niekoniecznie z dużym wyprzedzeniem. Teraz często taniej można znaleźć loty na ostatnią chwilę i jest to o wiele bardziej opłacalne.
– Szukaliśmy lotu bezpośredniego z Warszawy, Krakowa czy innego miasta w Polsce, no ale ceny były zatrważające, więc kombinowaliśmy z przesiadkami i udało się – tak opowiadała o tym, jak ostatnio leciała z Poznania do Los Angeles przez Frankfurt.
Innymi istotnymi sposobami na zaoszczędzenie jest zapisanie się do newsletterów ulubionych linii lotniczych – najlepiej tych najtańszych – i reagowanie na oferty. Paula zdradziła też trik dla wytrwałych i odważnych – okazuje się, że często na platformie booking.com mamy szansę załapać się na tańsze noclegi, jeśli zarezerwujemy je na ostatni moment po godzinie 18:00. Zwróciła też uwagę, że po znalezieniu idealnego noclegu w tym miejscu, warto odezwać się bezpośrednio do danego hotelu, zamiast dokonywać rezerwacji poprzez serwis. Na końcu wspomniała o elastyczności czasowej, która daje spory luksus – dzięki niej możemy zdecydować się na wyjątkowo tani lot, który pojawił się z dnia na dzień bez konieczności martwienia się o sprawy związane z pracą czy domem.
Trudna sytuacja nie zniechęca do podróży. Znamy plany blogerki
Na sam koniec postanowiliśmy zapytać Paulę o najbliższe plany podróżnicze. Zdradziła, że jest w trakcie remontowania domu w Chorwacji i z tego powodu przez najbliższy miesiąc najczęściej będzie dostępna właśnie tam. Zaznaczyła, że w głowie ma oczywiście pomysły na kilka city break'ów – z czego jej ulubiony zawsze dotyczy Paryża, zaś latem na pewno odwiedzi Włochy.
Czytaj też:
My mamy zegarki, a Kreteńczycy mają czas. Polka o życiu na największej greckiej wyspieCzytaj też:
Jak rezerwować wakacje 2023, żeby zaoszczędzić? Są na to triki