Ograniczone godziny pracy na wieży kontroli lotów w Radomiu? Mamy oświadczenie w tej sprawie

Ograniczone godziny pracy na wieży kontroli lotów w Radomiu? Mamy oświadczenie w tej sprawie

Dodano: 
Lotnisko Warszawa-Radom
Lotnisko Warszawa-Radom Źródło:PAP / Mateusz Marek
Choć lotnisko w Radomiu otwarte jest niespełna dwa miesiące, to już wiele razy było o nim głośno. Tym razem zwrócono uwagę na szczegół, że ląduje tam bardzo mało samolotów. Zapytaliśmy o tę sprawę rzeczniczkę portu.

Lotniska kojarzą się zwykle z dużym ruchem i sporą liczbą maszyn powietrznych. Choć port Warszawa-Radom nie zalicza się do dużych, to jednak zapowiadał, że będzie oferował bogatą ofertę lotów. Na ten moment sytuacja nie wygląda tak idealnie, jak by mogła, problemem jest m.in. to, że niektórzy przewoźnicy nie zdecydowali się na korzystanie z tego miejsca. Tak jest m.in. w przypadku sieci Wizz Air i Ryanair. Teraz na jaw wyszło, że lądują tam średnio tylko dwa samoloty dziennie. Jak to możliwe?

W Radomiu samoloty lądują niezwykle rzadko? Takie informacje krążą w sieci

Na lotnisku w Radomiu zauważono dziwną sytuację. Według portalu wnp.pl dziennie lądują tam średnio tylko dwa samoloty. Wszystko ma wynikać z ważnego powodu – tamtejsza wieża kontroli lotów nie jest obsadzona przez cały czas, a jedynie przez kilka godzin w ciągu dnia.

Autorzy wspomnianego serwisu postanowili sprawdzić, jak działa radomski port, i dowiedzieli się, że wieża kontroli pracuje na tzw. żądanie. Brakuje tam stałej obsady, a to w znacznym stopniu ogranicza możliwości maszyn pasażerskich. Cała inwestycja kosztowała około 1 mld złotych, jednak okazuje się, że potencjał miejsca jest wykorzystywany tylko w niewielkim stopniu. Z informacji podanych przez wnp.pl wynika, że dziś w porcie nie można czuć się w pełni bezpiecznie. Wskazano, że wystarczy niewielkie opóźnienie maszyny, by okazało się, że port w Radomiu będzie miał problemy z przyjęciem samolotu i spotkamy się z problemami.

O całą sprawę postanowiliśmy dopytać rzeczniczkę prasową lotniska w Radomiu.

– Lotnisko Warszawa-Radom działa w wyznaczonych przez zarządzającego godzinach pracy. Z uwagi na współużytkowany charakter lotniska, służby kontroli ruchu lotniczego zapewniane są naprzemiennie przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej oraz Szefostwo Służb Ruchu Lotniczego Sił Zbrojnych RP – powiedział w rozmowie z WPROST.pl.

Ponadto w wypowiedzi podkreślono, że gdy port funkcjonował pod szyldem miejskiej spółki, również posiadał służby ruchu lotniczego w odpowiednio dobranych blokach czasowych. Zwrócono uwagę, że takie rozwiązanie jest bardzo elastyczne i umożliwia wykorzystywanie lotniska zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych oraz obniża koszty działalności – dzięki temu można liczyć np. na niższe opłaty terminalowe i niższe koszty dla pasażerów.

Co w sytuacji gdyby samolot musiał wylądować awaryjnie, a na miejscu zabrakłoby kontrolerów?

Przedstawicielom lotniska postanowiłam zadać również takie pytanie. W odpowiedzi otrzymałam następujące słowa: „Obsada wieży jest zupełnie inna, niż sugerował materiał WNP. Przykładowo, w niedzielę 18.06.2023 cywilna wieża funkcjonowała przez 8,5 godziny. W innych dniach jest to zwykle 5-5,5 godziny z możliwością korekty, w tym wydłużenia godzin pracy, w zależności od bieżących potrzeb”.

Jeśli zaś chodzi o procedury, zaznaczono, że to nie jest tak, że samolot podczas awarii szuka najbliższego lotniska, gdyż każda linia ma swoje własne procedury i zapisane porty zapasowe w swoich dokumentach. Lotniska wybiera się pod wieloma kryteriami zaś sama odległość do najbliższego, jest nim podobno bardzo rzadko.

Rzecznik podał do informacji również, że nieprawdą jest stwierdzenie, że na lotnisku mogą wylądować tylko 2 samoloty dziennie, bowiem w godzinach aktywności cywilnych służb ruchu lotniczego, operacje może realizować każdy użytkownik przestrzeni powietrznej. Przepisy prawa lotniczego i europejskich aktów normatywnych są w tym względzie bardzo jasne. Lotnisko Warszawa-Radom jest lotniskiem użytku publicznego i podobnie działają cywilne służby ruchu lotniczego.

O pustkach na wieży kontroli lotów informują zaniepokojeni obserwatorzy

Z danych podanych przez wnp.pl wynika, że uwagę na nietypową sytuację w Radomiu zwrócił anonimowo jeden z branżowych menadżerów, który przygląda się rozwojowi tego portu. Ten Zaznaczył, że lotnisko jest gotowe przyjąć bezpiecznie wyłącznie samoloty dostępne w rozkładzie, zaś nie jest przygotowane na niespodziewane sytuacje. Okazuje się jednak, że nie ma na to dowodów, a przedstawiciele lotniska w Radomiu nie zgadzają się z tym stwierdzeniem. Wiadomo, że obecnie na miejscu pracuje 15 kontrolerów, ale ci współpracują również z innymi portami. Zdaniem prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w tym momencie nie ma potrzeby, by obsadzać wieżę na stałe, jednak wszyscy są otwarci na to, by w przyszłości wprowadzić zmiany.

Czytaj też:
Nikogo do latania z Radomia nie zmuszamy – odpowiada prezes PPL szefowi Ryanaira
Czytaj też:
Ceny biletów nie muszą rosnąć, przekonuje dyrektor w Ryanair. Linia gotowa je obniżać, gdy zaistnieją warunki

Źródło: wnp.pl/Wprost