Polki przeżyły noc grozy w Tatrach. Utknęły na górskim szczycie

Polki przeżyły noc grozy w Tatrach. Utknęły na górskim szczycie

Dodano: 
Góry
Góry Źródło:Shutterstock
Do groźnej sytuacji doszło w słowackich Tatrach. Dwie kobiety z Polski postanowiły przemierzyć znane szlaki, jednak nie przewidziały konsekwencji związanych z trudnymi warunkami. Utknęły na miejscu na całą noc.

Tatry są najwyższym pasmem w łańcuchu Karpat, także między Alpami a Uralem i Kaukazem. Nic dziwnego, że wspinaczka w tych rejonach może być niebezpieczna. Zdarza się, że podczas wejścia na szczyt problemy miewają nawet doświadczone osoby, nie mówiąc już o źle przygotowanych amatorach.

Bywa, że ktoś decyduje się na przygodę z dziećmi, a później potrzebuje pilnej pomocy. Najgorzej jeśli nie przewidzimy komplikacji i złych warunków pogodowych. Tak było w sytuacji dwóch wspomnianych Polek.

Polki spędziły noc w Tatrach. Nie mogły się ruszyć

Do sytuacji doszło w miniony weekend z soboty na niedzielę. Dwie kobiety musiały zostać na noc na Wschodnim Żelaznym Szczycie (2337m n.p.m) w słowackiej części Tatr Wysokich. Wszystko przez to, że utknęły i nie mogły ruszyć w żadną stronę.

Teren, na którym znalazły się turystki, należał do niezwykle trudnych, te niestety nie sprawdziły wcześniej, na co się piszą. To niejedyna sytuacja tego typu, bowiem już jakiś czas temu na ścianie w podobnej okolicy utknęli taternicy – mężczyźni również musieli przetrwać noc w niezwykle trudnych warunkach.

Na miejsce wezwano pomoc. Kobiety zabrał śmigłowiec

Kiedy kontakt z kobietami stał się utrudniony, do akcji wkroczyła matka jednej z nich. W późnych godzinach wieczornych zauważyła, że córka nie jest dostępna pod telefonem i poprosiła o pomoc zakopiańskich ratowników TOPR – ci przekazali zgłoszenie słowackim służbom.

Ratownicy ze strony słowackiej ruszyli na pomoc śmigłowcem i po czasie zauważyli poszkodowane turystki. Zabrano je z miejsca dopiero po tym, jak spędziły całą noc na szczycie. Kobiety zostały wciągnięte na pokład i przetransportowane do Starego Smokowca. Na szczęście obyło się bez obrażeń.

Jak zwykle tego typu sytuacje przypominają o tym, jak ważne jest rozsądne podejście do wypraw górskich. Jeżeli nie jesteśmy wystarczająco przygotowani, nie powinniśmy decydować się na długie trasy, zwłaszcza w późnych godzinach. Jeśli utkniemy na szczycie bez jedzenia, picia czy artykułów pierwszej pomocy, możemy znaleźć się w wyjątkowo trudnej sytuacji.

Czytaj też:
Tragiczny finał akcji poszukiwawczej w Tatrach. Ratownicy TOPR znaleźli ciało turysty
Czytaj też:
Kilka szlaków górskich zostanie zamkniętych. Turystów czekają utrudnienia

Opracowała:
Źródło: PAP