Wybuch wulkanu na Islandii. Wcześniejsza erupcja sparaliżowała ruch lotniczy w Europie

Wybuch wulkanu na Islandii. Wcześniejsza erupcja sparaliżowała ruch lotniczy w Europie

Dodano: 
Wybuch wulkanu na Islandii/zdj. poglądowe
Wybuch wulkanu na Islandii/zdj. poglądowe Źródło:PAP / AA/ABACA
Stało się. Po tygodniach trzęsień ziemi wulkan na Islandii w końcu wybuchnął. Z krateru wydobyła się lawa, a obiekt emituje też ogromne ilości dymu. Władze wydały ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów, a do tego pozamykały pobliskie szlaki.

W ostatnich tygodniach oczy całego świata znów skierowane były na Islandię. W tym okresie dochodziło tu do trzęsień ziemi osiągających nawet 4 stopień w skali Richtera. To z kolei zwiastowało erupcję. Władze i eksperci byli zaniepokojeni, gdyż wcześniejsze wybuchy tutejszego kompleksu wulkanów doprowadziły do paraliżu lotniczego w Europie.

10 lipca wulkan znajdujący się niedaleko stolicy Islandii, Reykjaviku, wybuchł. Władze zalecają, aby nie zbliżać się do tego terenu.

Erupcja wulkanu na Islandii

Wybuch wulkanu Fagradalsfjall doprowadził do tego, że w niebo wystrzeliły pióropusze dymu, a ze szczeliny zaczęła wypływać lawa. Przypominamy, że region ten słynie z rozległych pól lawy, wulkanów oraz aktywności geotermalnej.

Islandzkie Biuro Meteorologiczne (IMO) poinformowało, że „niewielka” erupcja rozpoczęła się w poniedziałek 10 lipca na islandzkim półwyspie Reykjanes, ale na razie nie doszło do znacznej emisji pyłu. Jak dotąd nie zgłoszono też żadnych zakłóceń na lotnisku Keflavik.

IMO poinformowało, że na zboczach góry Litli Hrútur znajduje się szczelina o długości 200 metrów, „z której lawa wypływa jako seria fontann”.

Naukowcy ostrzegali przed możliwą erupcją po wykryciu tysięcy trzęsień ziemi w ostatnich tygodniach. Do sieci trafiły zdjęcia, które ukazują strumienie lawy płynące wzdłuż ciemnych pól.

facebookfacebook

Ostrzeżenia dla mieszkańców

Erupcja miała miejsce na niezamieszkanym obszarze, więc nie było „bezpośredniego zagrożenia” dla ludzi i infrastruktury. IMO ostrzega jednak, aby nie zapuszczać się w pobliże tego obszaru. Dla człowieka niebezpieczne są bowiem też gazy wulkaniczne, a tu następuje ich nagromadzenie.

„Wiatr przeniesie część tych gazów na północ, potencjalnie wpływając na kilka obszarów, w tym stolicę Islandii” – powiedzieli przedstawiciele IMO.

Regionalne biuro zarządzania obszarem Półwyspu Reykjanes również wydało w poniedziałek ostrzeżenie o poziomie gazu. Szef policji półwyspu nakazał zamknięcie wszystkich szlaków prowadzących do wulkanu z powodu „masowego zanieczyszczenia gazem, który zagraża życiu”. Dostęp w te okolice zostanie przywrócony, kiedy zagrożenie minie.

Przypominamy, że erupcja wulkanu na Islandii, do której doszło w 2010 roku, doprowadziła do odwołania prawie miliona lotów. Przestrzeń nad wieloma regionami Europy była zamknięta dla ruchu lotniczego przez pył i dym.

Czytaj też:
Ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów. Przebudził się niebezpieczny wulkan
Czytaj też:
Nietypowa i niebezpieczna atrakcja w Polsce. Uważano, że tam oddycha piekło

Opracowała:
Źródło: CNN/Wulkany świata/WPROST.pl