Wynajął pokój na Airbnb. Na miejscu okazało się, że łóżko znajduje się w łazience

Wynajął pokój na Airbnb. Na miejscu okazało się, że łóżko znajduje się w łazience

Dodano: 
Pokój w hotelu/zdj. poglądowe
Pokój w hotelu/zdj. poglądowe Źródło:Unsplash
Pewien mężczyzna pochodzący z USA postanowił wynająć w Londynie nocleg i skorzystał w tym przypadku z platformy Airbnb. Jakie było jego zdziwienie, kiedy dotarł na miejsce i wówczas okazało się, że w praktyce zarezerował łazienkę z łóżkiem w środku.

O tej historii jest obecnie głośno w branży turystycznej. Przytrafiła się ona amerykańskiemu profesorowi, który podzielił się nią na Twitterze. David Holtz wybrał się do Londynu, a wcześniej zabookował sobie nocleg w stolicy Anglii za pomocą Airbnb. Z pewnością nie spodziewał się tego, co zastanie na miejscu.

Kiedy mężczyzna dotarł do obiektu noclegowego, okazało się, że jego łóżko znajduje się... w łazience. Od toalety i umywalki dzieliło je zaledwie kilka centymetrów.

Zamiast pokoju zarezerwował łazienkę z łóżkiem

Holtz, który jest adiunktem na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, zarezerwował nocleg na Airbnb w Londynie. Nie spodziewał się jednak tego, co mu się przytrafiło.

„To uczucie, kiedy docierasz do swojego Airbnb i zdajesz sobie sprawę, że cała przestrzeń to w zasadzie tylko duża łazienka, w której gospodarz umieścił łóżko” – napisał na Twitterze.

Holtz zdradził w rozmowie z mediami, że po raz pierwszy zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak, kiedy zauważył, że oferta nie ma recenzji. Jednak postanowił się tym nie przejmować. Dopiero po dojechaniu do obiektu zorientował się, co jest grane.

Rzeczywiście na miejscu okazało się, że zamiast pokoju dostał łazienkę z łóżkiem w środku. Była ona w pełni wyposażona w toaletę, zlew oraz kabinę prysznicową. Gospodarz miał nawet zostawić na łóżku złożone ręczniki.

David Holtz skontaktował się z Airbnb i otrzymał odpowiedź, że firma zamierza „przyjrzeć się bliżej” sprawie.

„Rozmawiałem już wiele razy z obsługą klienta i nikt nie był zainteresowany pomocą w rozwiązaniu problemu” – zdradził.

facebook

Wpis profesora rozszedł się po internecie

Sprawa błyskawicznie rozeszła się po sieci, a internauci nie mogą przestać komentować tego zajścia.

„Wszystko, czego potrzebujesz, masz w zasięgu ręki” — zażartował użytkownik Roque Deleon. „Nie zapomnij zamknąć deski sedesowej, aby skorzystać z funkcji szafki nocnej” — napisał z kolei Sebastian Tavaeu. Jeszcze inna osoba nazwała ten „pokój” pięciogwiazdkową celą więzienną.

Wpis doczekał się już 12,5 mln wyświetleń na Twitterze i wygląda na to, że liczba ta wciąż będzie rosła.

Czytaj też:
Duże europejskie lotnisko szykuje rewolucję? Limit bagażu ma zostać drastycznie zmniejszony
Czytaj też:
Drzwi z samolotu gwałtownie wyrwane. Do przykrego incydentu doszło na płycie lotniska

Opracowała:
Źródło: New York Post