Drzwi z samolotu gwałtownie wyrwane. Do przykrego incydentu doszło na płycie lotniska

Drzwi z samolotu gwałtownie wyrwane. Do przykrego incydentu doszło na płycie lotniska

Dodano: 
Samolot
Samolot Źródło:Unsplash
Przez uszkodzony rękaw drzwi jednego z samolotów zostały wyrwane. Do niecodziennej sytuacji doszło podczas przygotowywania maszyny do lotu. Pasażerowie, zamiast lecieć, trafili do hotelu.

Każda podróż samolotem może mieć zaskakujący finał lub rozpocząć się w nietypowy sposób. Choć mówimy o bardzo popularnym i bezpiecznym środku transportu, to jednak bywa, że kwestie techniczne uniemożliwiają wykonanie lotu. Właśnie tak stało w przypadku Boeinga 787-8 American Airlines na lotnisku w Dublinie. Zdarza się również, że do komplikacji dochodzi, gdy maszyna jest już w powietrzu, wtedy często koniecznie jest awaryjne lądowanie.

Wyrwane drzwi z samolotu. Incydent na lotnisku w Dublinie

Te przygotowania do lotu niczym nie miały różnić się od tych codziennych i rutynowych. Niestety sytuacja zaskoczyła zarówno załogę, jak i pasażerów. Na płycie lotniska w Dublinie w Irlandii doszło do incydentu, w wyniku którego drzwi Boeinga 787-8 American Airlines zostały gwałtownie wyrwane.

Szybko okazało się, że przyczyną wypadku był uszkodzony wcześniej rękaw dreamlinera – najpierw oderwał się on, a później wyrwał za sobą całe drzwi wejściowe – w konsekwencji w kadłubie pojawiła się ogromna dziura. Maszyna nie mogła ruszyć w podróż, więc plany pasażerów zostały pokrzyżowane.

W całej sytuacji ciekawe jest to, że samolot chwilę wcześniej, bo o godzinie 11:27 wylądował w Dublinie po podróży z Chicago. Już o 13:55 miał lecieć do Filadelfii. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby do incydentu doszło nieco wcześniej. Wiadomo, że po awarii uszkodzony samolot został uziemiony w celu konserwacji i naprawy.

twitter

Lot odwołany. Pasażerowie w hotelach

Po tym jak pasażerowie dowiedzieli się, że ich lot do Filadelfii nieco się skomplikował, zostali umieszczeni w lokalnych hotelach, by mogli przeczekać sytuację. Linia American Airlines zakwaterowała tam wszystkich na własny koszt.

W oświadczeniu sieci przeproszono i wyjaśniono przyczyny – samolot został uszkodzony przez awarię mostu odrzutowego. W tym czasie na pokładzie nie było żadnych klientów ani załogi – nie zgłoszono także żadnych obrażeń. Lot zastępczy miał odbyć się w poniedziałek po południu. „Przepraszamy naszych klientów za niedogodności i dziękujemy naszemu zespołowi za profesjonalizm” – brzmiały słowa przedstawiciela linii.

Czytaj też:
Awaria systemu na europejskim lotnisku. Tysiące pasażerów bez bagażu
Czytaj też:
Krew tryskała na pasażerów w samolocie. Ten lot zapamiętają na długo

Opracowała:
Źródło: www.aerotime.aero