Choć większość turystów stara się szanować dorobek kultury, to są też tacy, którzy dopuszczają się aktów wandalizmu. Do takich dochodzi m.in. w Rzymie, gdzie wiele razy atakom padała słynna fontanna. Z tego powodu lokalne władze coraz częściej myślą o wprowadzaniu surowych ograniczeń. Patrząc na to, co się dzieje, trudno się temu dziwić. Ostatnio grupa influencerów wynajęła słynną willę i zniszczyła kultową rzeźbę.
Zniszczyli rzeźbę za 100 tys. euro. Takiego finału się nie spodziewano
Do bulwersującego zdarzenia doszło w willi Alceo znajdującej się we włoskiej prowincji Varese. Grupa niemieckich influencerów postanowiła wynająć obiekt, by spędzić na miejscu miły urlop. Okazało się, że model Jannis Danner urządził tam imprezę urodzinową dla swojej narzeczonej i zaprosił ok. 20 osób.
Skończyło się na nagrywaniu filmów do mediów społecznościowych, hałasie i nietypowych pomysłach. Najgorszym spośród wszystkich był ten, żeby dwóch mężczyzn wspięło się na zabytkową rzeźbę autorstwa włoskiego artysty Enrico Buttiego. Finał akcji był szokujący – obiekt przewrócił się pod wpływem ciężaru i runął na ziemię.
Turyści unikają ponoszenia konsekwencji
Choć grupa medialnych turystów zrobiła źle i zniszczyła rzeźbę o wartości 100 tys. euro, to teraz nie chce zapłacić rekompensaty. Po tym, gdy kierownik willi zażądał od nich zapłaty, został wyśmiany.
Jak widać nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego jak ważne i cenne są historyczne zabytki czy dzieła sztuki. Doszczętnie zniszczona rzeźba to wielka strata dla włoskiego dziedzictwa i brak szacunku dla właścicieli obiektu. Nie dość, że skończyło się bez przeprosin to jeszcze bez poczucia odpowiedzialności za popełnione czyny. Po tym jak influencerzy zaproponowali, że zapłacą 200 euro, zostali zgłoszeni do karabinierów oraz Interpolu.
Willa Alceo była wzniesiona już w XIX wieku i zbudowana została przez rodzinę szlachecką z Mediolanu. Według ekspertów, rzeźby Enrico Buttiego, która była dostępna na miejscu, nie da się już odtworzyć. – Niemcy okazali brak szacunku i muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej i cywilnej – oświadczył polityk Vittorio Sgarbi.
twitterCzytaj też:
Pierwsze podwodne muzeum powstanie na Morzu Czerwonym. Niezwykłe atrakcje dla turystówCzytaj też:
Tajemniczy wrak na polskim jeziorze. Ludzie fotografują, ale mało kto wie, jaka tragedia za nim stoi