Zatoka Maya Bay zyskała sławę dzięki filmowi pt. "Niebiańska plaża", w którym zagrał Leonardo DiCaprio. Od kiedy tylko obraz wszedł do kin, ludzie z całego świata jeszcze tłumniej zaczęli odwiedzać to wyjątkowe miejsce. Niestety ten wyjątkowy region znajdujący się tuż u wybrzeży wysp Ko Phi Phi w Tajlandii jest bardzo delikatny. Dlatego też w 2018 roku zamknięto go dla turystów.
Został ponownie otwarty w 2022 i wprowadzono tutaj szereg zmian, które mają na celu pomóc w jego ochronie. Przede wszystkim zabronione jest cumowanie łodzi w tym miejscu, a liczbę odwiedzających ograniczono do 3 tys. dziennie. Teraz region ponownie został zamknięty, jednak tylko na 2 miesiące. Ponownie będzie można go odwiedzać już od października.
Słynna zatoka w Tajlandii zamknięta dla turystów
Już kilka lat temu, kiedy doszło do pierwszego zamknięcia zatoki, władze oraz eksperci zajmujący się ochroną środowiska mówili: „Natura jest w stanie sama się uzdrowić, jeśli tylko jej na to pozwolimy". I taką dewizą kierują się lokalni samorządowcy także teraz.
Maya Bay została zamknięta, ale tylko na 2 miesiące i to w porze monsunowej. Taki okres ma jej pomóc w naturalnej regeneracji.
Turyści nie mają dostępu do tego regionu od 1 sierpnia do 30 września z powodu naturalnej rekultywacji. Informację przekazał Ratchanok Phaenoi, szef lokalnego parku narodowego.
Problemy Zatoki Maya Bay
Dziesiątki łodzi przybywających do zatoki każdego dnia zniszczyły rafę i koralowce oraz odstraszyły rodzime rekiny czarnopłetwe. W zamian za to do wody trafiły śmieci. Nic więc dziwnego, że zatokę zamknięto po raz pierwszy aż na 3,5 roku. Teraz proces regeneracji ma potrwać znacznie krócej, bo 2 miesiące.
Z wód Maya Bay nie mogą korzystać statki, ale też nurkowie i pływacy. Liczba osób odwiedzających wciąż jest ograniczona.
Posunięcia te mają na celu ochronę przyrody i priorytetowe traktowanie bezpieczeństwa turystów podczas pory deszczowej. Okres ten przynosi bowiem sztormy oraz wysokie fale, które stanowią zagrożenie dla turystyki morskiej.
Ratchanok Parenoi, dyrektor parku narodowego, zwrócił uwagę, że w Tajlandii co roku od sierpnia do września panuje pora monsunowa. Okres ten przynosi silne fale i sztormy, stanowiące poważne wyzwanie dla turystyki morskiej.
Podczas tymczasowego zamknięcia Zatoki Maya i Zatoki Loh Sama turyści mogą nadal odkrywać dwa inne znane miejsca w parku narodowym, a mianowicie Jaskinię Wikingów i Zatokę Pi Leh.
Czytaj też:
Niezwykła atrakcja nad polskim morzem. Aby ją zwiedzić, trzeba pokonać ponad 300 schodówCzytaj też:
Wielki powrót kultowej atrakcji turystycznej. Wraca po 10 latach