Nowa atrakcja Świnoujścia? Przejazd przez zamkniętą strefę możliwy za 4 złote

Nowa atrakcja Świnoujścia? Przejazd przez zamkniętą strefę możliwy za 4 złote

Dodano: 
Autobus podczas kontroli przed wjazdem do strefy
Autobus podczas kontroli przed wjazdem do strefy Źródło:WPROST.pl / Katarzyna Świerczyńska
To jedyna plaża w Polsce, do której wjazdu pilnuje Straż Graniczna. Chodzi o kąpielisko na świnoujskim Warszowie, do którego od sierpnia kursują miejskie autobusy. Wystarczy bilet, dowód osobisty i każdy może przejechać przez zamkniętą strefę ochronną wokół gazoportu.

Linia autobusowa nr 1 kursuje z węzła przy świnoujskim dworcu PKP i wiezie chętnych turystów i mieszkańców aż pod samo wejście na kąpielisko na prawobrzeżu miasta (na Warszowie). To nie jest jednak zwykły kurs autobusem. – Dzisiaj jeden pan musiał wysiąść, bo nie miał dokumentów i go nie przepuścili – opowiada kierowca. Autobus bowiem jedzie przez zamkniętą strefę bezpieczeństwa wokół Terminalu LNG, która obowiązuje od kwietnia. Mieszkańcy Świnoujścia najczęściej mówią o strefie: zona.

Plaża pod specjalnym nadzorem

Ulica Ku Morzu prowadząca do kąpieliska na Warszowie, biegnie wzdłuż gazoportu. Dlatego w całości znalazła się w dwustumetrowej strefie bezpieczeństwa wyznaczonej wokół obiektu (obecnie świnoujski Terminal LNG zapewnia jedną trzecią dostaw gazu dla całej Polski). Autobus musi zatrzymać się przed wjazdem do strefy. – Proszę nie fotografować i nie nagrywać infrastruktury krytycznej kraju! – informuje pasażerów policjant, a funkcjonariusz straży granicznej kontroluje dowody osobiste.

Jak mówi kierowca, linia cieszy się – szczególnie w pogodne dni – dużym powodzeniem. Korzystają z niej głównie mieszkańcy prawobrzeża, ale też turyści. – Specjalnie dzisiaj przyjechałem, żeby zobaczyć te płoty strefy – mówi emeryt z Wrocławia, który jest w Świnoujściu na sanatoryjnym turnusie.

Przejazd przez strefę bezpieczeństwa

Normalny bilet autobusowy dla osób spoza Świnoujścia kosztuje 4 zł. Tyle trzeba zapłacić, aby przejechać przez strefę. Możliwość kursowania autobusów do plaży to kompromis wobec żądań mieszkańców o otwarcie ulicy Ku Morzu. Obecnie dojazd do plaży w tej części miasta jest możliwy dwoma liniami. Tą prowadzącą przez strefę, oraz drugą – linią P – która kursuje do plaży kilometr dalej, w świnoujskim Przytorze. Na obu plażach są urządzone strzeżone kąpieliska, dodatkowo w ramach zrekompensowania mieszkańcom utrudnień, spółka Gaz-System, która jest operatorem Terminala LNG, w każdy weekend organizuje na plaży atrakcje dla dzieci i dorosłych. To jednocześnie najbardziej kameralne plaże w Świnoujściu. Nawet w upalne weekendy nie ma tu nigdy takich tłumów, jak na plażach na wyspie Uznam.

Wciąż nie jest możliwy dojazd drogą lądową do położonych w tej części miasta zabytków – Latarni Morskiej oraz Fortu Gerharda – Muzeum Obrony Wybrzeża. Na dojazd tam, nawet kontrolowanego autobusu, nie wyraziły zgody służby: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Straż Graniczna. Do zabytków można dostać się jedynie drogą wodną.

Czytaj też:
Turyści zaskoczeni dziwną mgłą nad Bałtykiem. Klimatolog wyjaśnia, skąd się wzięła
Czytaj też:
Te zdjęcia zostały zrobione jednego dnia w znanym kurorcie. Jak znaleźć nad Bałtykiem pustą plażę?

Źródło: WPROST.pl