W dobie dzisiejszej inflacji i wysokich cen szukamy oszczędności właściwie we wszystkim. Choć nie chcemy rezygnować z podróżowania, to często wybieramy miejsca, które nie zrujnują naszego domowego budżetu. Według danych podawanych m.in. przez Polską Izbę Turystyki, w tym roku masowo odwiedzaliśmy Turcję, Egipt i Grecję. Okazuje się, że wśród tych krajów, wcale nie znalazł się ten najtańszy. Wygląda na to, że wciąż mało osób, wie, jak mało możemy płacić za granicą. Przypomina o tym młoda tiktokerka @justyna_traveles.
To najtańszy kraj dla Polaków? Mało kto o tym wie
Decydując się na tani wyjazd za granicę, pod uwagę bierzemy m.in. promocje na bilety lotnicze. Szukamy niedrogich hoteli, albo atrakcyjnych ofert last minute, jak chociażby te proponowane niedawno przez biuro TUI. Okazuje się, że warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy, a mianowicie kosztach życia na miejscu. Pod tym względem od dawna króluje mniej znany i rzadko wybierany Uzbekistan.
Wspomniany kraj położony w Azji Środkowej kojarzy się dość egzotycznie. Jedni utożsamiają go z niebezpieczeństwem, dla innych owiany jest totalną tajemnicą. Tak naprawdę mowa zaś o uroczym i ciekawym zakątku świata, w którym można spędzić niezwykle tani urlop. Przekonała się o tym Polka prowadząca tiktokowy profil o nazwie @justyna_traveles. Pokazała, ile można kupić za jedyne 5 tys. sumów uzbeckich, czyli około 1,70 zł.
Pobyt w Uzbekistanie za grosze. Tyle kosztują podstawowe produkty
Kobieta powiedziała w swoim filmie: „To najtańszy kraj, w jakim kiedykolwiek byłam”. Na dowód tego przytoczyła ceny wielu popularnych artykułów. Okazuje się, że zapłacimy za nie o wiele mniej niż w Polsce – bo chyba trudno sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz udało nam się nabyć pół litra benzyny za niecałe 2 zł.
W Uzbekistanie za około 1,77 zł kupimy np. bochenek chleba, 1 kg cukinii, papryki lub pomidorów, 2 pęczki pietruszki, szklankę herbaty w pociągu, dwie paczki chipsów, dwie butelki wody mineralnej, Snickersa czy bilety na komunikację miejską. Jak sami widzicie, różnica jest dość spora, a co najważniejsze wydamy o wiele mniej niż w naszym kraju.
Każdy, kto zastanawia się nad odwiedzeniem państwa z kulturą azjatycką, powinien zwrócić uwagę na Uzbekistan. Jeśli wyjazd połączymy z tanimi lotami oraz okazyjną ceną noclegu, na pewno skorzystamy z jednych z najtańszych urlopów w naszym życiu. Sama Justyna wydała na przeloty w obie strony 750 zł.
Co ciekawe w innych filmikach Polka zwracała uwagę, że w Uzbekistanie można zostać milionerem, posiadając jedynie 100 euro. Nagrania @justyna_traveles trafiły do około 11,5 tys. osób – wiele z nich było zachwyconych jej radą i potwierdzały tę informację, pisząc: „Potwierdzam, jako żona Uzbeka. Zawsze czuję się jak milionerka z dużą ilością banknotów”.
Czytaj też:
Poza sezonem jest tu znacznie taniej. Ta wyspa znajduje się 3 godziny od PolskiCzytaj też:
Jesienna promocja biletowa. Milion miejscówek PKP kupisz od 19 zł