Płacenie obcokrajowcom za przeprowadzkę to praktyka stosowana w wielu atrakcyjnych, ale słabo zaludnionych regionach na świecie. Poszukiwacze wakacyjnych okazji mogą być zainteresowani ofertą irlandzkiej wyspy Great Blasket, która zapłaci dwójce turystów za pobyt na wybrzeżu w sezonie wakacyjnym trwającym od kwietnia do października. Gdzie jest haczyk? W rzeczywistości czeka ich ciężka praca.
Pobyt na malowniczej wyspie pośród fok i szumu fal
Great Blasket Island położona jest na południowo-zachodnim krańcu Republiki Irlandii. Na wyspie znajduje się niewielka wioska otoczona wzgórzami, a wielbiciele wypoczynku nad brzegiem morza mogą zrelaksować się na jednej z wielu piaszczystych plaż. Choć Irlandia słynie z deszczowej pogody, pobyt w miesiącach wakacyjnych w tej części kraju powinien obfitować w piękną, słoneczną pogodę. Na wyspie na stałe nie mieszka więcej niż sto osób – można za to spotkać tu foki i delfiny.
Wyspa stale szuka turystów, którzy w zamian za zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie i dodatkowe pieniądze chcieliby podjąć wyzwanie i zamieszkać na wyspie. W ostatnim czasie pojawiła się nowa oferta dla pary podróżnych, którzy chcieliby zamieszkać na wyspie w 2024 roku. Jak się okazuje, na miejscu nie czekają na nich jedynie przyjemności.
Prowadzenie kawiarni i przyjmowanie gości
Gdzie jest haczyk? Choć oferta darmowej przeprowadzki brzmi bardzo kusząco, w rzeczywistości będzie wiązać się z ciężką pracą. Zatrudniona para będzie musiała zarządzać obiektami turystycznymi na wyspie – prowadzić kawiarnię i przyjmować gości w czterech domkach wakacyjnych. „Duet ma za zadanie spotykać się i witać nocujących gości, podawać kawę i herbatę oraz rozwiązywać codzienne problemy” – czytamy w zamieszczonym ogłoszeniu dotyczącym stanowiska „dozorcy wyspy Great Blasket”. Niestety w ofercie nie podano, na jakie wynagrodzenie mogą liczyć zainteresowani.
Czytaj też:
Miasteczko na Sycylii szuka nowych mieszkańców. Chętnym dopłaca do przeprowadzkiCzytaj też:
Wjazd do tych miast i krajów w 2024 roku będzie płatny. Turyści poniosą większe koszty