Zabalował i nie zapłacił. Rachunek opiewał na 100 tysięcy euro, policja ruszyła w pościg

Zabalował i nie zapłacił. Rachunek opiewał na 100 tysięcy euro, policja ruszyła w pościg

Dodano: 
Mykonos
Mykonos Źródło: Unsplash / AXP Photography
Greckie media podają, że służby poszukują mężczyzny, który wyszedł z klubu nocnego, nie płacąc rachunku. Na paragonie znalazły się między innymi dwie butelki szampana – każda w cenie 30 tysięcy euro.

Portal greekreporter.com poinformował w piątek, że grecka policja poszukuje amatora imprez, którego najwyraźniej poniosła dobra zabawa. Mężczyzna wyszedł z klubu nocnego, nie płacąc rachunku w wysokości 70 tysięcy euro.

Miłośnik drogich trunków podczas wieczoru ze znajomymi otworzył dwie butelki luksusowego szampana. Każda kosztowała 30 tysięcy euro; jedną z nich wrzucił do basenu. Jego towarzysze także pili kosztowne drinki i jedli sushi. Na koniec wieczoru mieli do zapłaty mieli 100 tysięcy euro.

Za uciechy klient zapłacił jednak tylko część należnej kwoty. Zostawił w klubie 30 tysięcy euro i opuścił lokal. Manager musiał wezwać policję; rozpoczęto poszukiwania klienta.

Lokalne media twierdzą, że amatorem kosztownego szampana był izraelski biznesmen.

Czytaj też:
Drink z przyjaciółmi czy picie w samotności? Naukowcy odkryli ciekawą zależność
Czytaj też:
Wódka sprzedawana w kubeczku po jogurcie. „Obrzydliwe, jestem oburzony”

Opracowała:
Źródło: greekreporter.com