W Urzędzie Transportu Kolejowego zarejestrowano kolejny wniosek o przyznanie dostępu do polskich torów w celu uruchomienia połączeń międzynarodowych. Tym razem zainteresowanym podmiotem jest czeski przewoźnik autobusowo-kolejowy Gepard Express, który chciałby poprowadzić przez nasz kraj składy na relacjach z Pragi do Charkowa, z Terespola i Wilna oraz z Wilna do Splitu. Znane są już dokładne godziny kursowania pociągów.
Gepard Express chce działać w Polsce
Czesi coraz bardziej interesują się wejściem na polski rynek kolejowy. Nie tylko České Dráhy i Leo Express, ale także wciąż nieznany wielu pasażerom Gepard Express może wkrótce korzystać z torów na terenie naszego kraju. Prywatny przewoźnik uzyskał zgodę Urzędu Transportu Kolejowego na uruchomienie pociągów międzynarodowych z Pragi do Charkowa, z Terespola i Wilna oraz z Wilna do Splitu, które w zależności od wybranej trasy miałyby się zatrzymywać w takich miastach jak Przemyśl, Kraków, Katowice, Rzeszów, Warszawa, Rybnik czy Białystok (bilety nie byłyby dostępne w ruchu krajowym). Przewoźnik opublikował już nawet dokładny rozkład jazdy wraz z godzinami odjazdów, ale ostateczne ceny biletów na razie pozostają nieznane.
Polacy wkrótce pojadą do Chorwacji?
Na jakim etapie stoi aktualnie aplikacja Gepard Express? Jak informuje Rynek Kolejowy, w dniu 14 kwietnia Gepard Express uzupełnić wszystkie wskazane przez urząd braki i spełnił wymogi prawne, które zezwalają mu na publikację jawnych powiadomień dotyczących planów uruchomienia tras. „Powiadomienie Gepard Express otwiera pole do wniesienia ewentualnego sprzeciwu przez inne podmioty w ramach tzw. badania równowagi ekonomicznej” – czytamy.
Wejście na rynek Gepard Express to kolejna szansa Polaków na bezpośrednie połączenia kolejowe do Chorwacji. Przypomnijmy – podobne plany uruchomienia pociągów do Splitu ma już PKP. W przypadku polskiego przewoźnika optymistyczne prognozy mówiły o uruchomieniu trasy nawet w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Czytaj też:
Podróż pociągiem będzie szybsza niż autem. Takie zmiany zapowiada PKPCzytaj też:
Zła wiadomość dla turystów. Pociągi nie dojadą do kurortu na Mazurach