Wielu z nas urlop nad morzem kojarzy wyłącznie z parawanami, zgiełkiem na plaży i lokalami gastronomicznymi, które pękają w szwach. Tymczasem istnieją jeszcze miejsca, gdzie można odpocząć z dala od turystów, ciesząc się spokojem, dziką naturą i pustymi plażami.
Dlaczego warto odwiedzić Mikoszewo?
Jeśli marzą wam się wakacje nad polskim morzem, ale zgiełk Trójmiasta was przeraża, a Świnoujście wydaje się zbyt odległą lokacją, Mikoszewo jest dla was wymarzonym miejscem.
To miejscowość, w której nie znajdziemy co prawda hucznych imprez, mnogości dyskotek, a z rozrywek pozostaje nam aktywność fizyczna na świeżym powietrzu oraz spacery brzegiem morza, ale czyż nie tego poszukujemy po całym roku spędzonym w korporacyjnym pędzie?
Lokacja ta położona na Mierzei Wiślanej słynie zarówno z pięknych widoków, dzikiej natury, jak i bursztynu, na który natchniemy się niemalże w każdym zakątku plaży. To istny raj dla miłośników przyrody, rodzin z dziećmi i osób, które na urlopie chciałyby zapomnieć o całym świecie.
Mikoszewo najcichszym zakątkiem Pomorza?
W przeciwieństwie do Trójmiasta, Międzyzdrojów, czy Świnoujścia, w Mikoszewie nie spotkamy zbyt wielu turystów. Podróżnicy nie bez powodu nazwali to miejsce „nadmorską wsią z duszą”. Szeroka linia brzegowa i plaża otoczona lasem daje odwiedzającym przyjemne uczucie odosobnienia od świata. Jeśli marzy wam się „prywatna plaża”, Mikoszewo przebije wasze najśmielsze oczekiwania.
Jeśli jednak obawiacie się, że Mikoszewo jest zbyt bardzo oddalone od bardziej popularnych miejscowości turystycznych, możecie odetchnąć z ulgą. W pobliżu znajduje się bowiem Stegna, Jantar, czy Krynica Morska. Co więcej, wystarczy pół godzinna podróż samochodem, aby z Mikoszewa dostać się do Gdańska, fundując sobie całodzienne zwiedzanie stolicy Pomorza.
Co warto zobaczyć w Mikoszewie?
Mikoszewo chociaż kojarzy się głównie z ciszą, spokojem i odosobnieniem, oferuje również szereg atrakcji, w tym liczne trasy rowerowe i piesze, a także interesującą przeprawę promową przez Wisłę, która łączy Mikoszewo ze Świbnem.
W miejscowości tej znajdziemy również drewniany dom podcieniowy przy ulicy Gdańskiej 68. Jeśli jednak chcielibyście nacieszyć oko naturą, zamiast zabytkami, warto wziąć ze sobą lornetkę, bowiem Mikoszewo jest domem dla niezliczonej liczby mew i rzadkich gatunków rybitw. Miejscowi twierdzą nawet, że jeśli macie nieco szczęścia, możecie wypatrzeć w morzu foki, które czasem podpływają nieco bliżej brzegu.
Czytaj też:
Oaza zapomniana przez przewodniki. Ten region nie może już dłużej pozostawać w cieniuCzytaj też:
Ukryta perełka blisko Porto. Nawet tam spotkałam Polaków