Chodzi o gorące napoje, czyli przede wszystkim kawy i herbaty, które da się kupić na lotnisku w strefie bezcłowej. Często korzystamy z usług miejscowych kawiarni czy restauracji przed odlotem, by posilić się oczekiwaniu na samolot. Gdy nie zdążymy wypić tego, co mamy w kubku, chcemy zabrać go ze sobą na pokład. Okazuje się, że coraz więcej linii już tego nie toleruje. W tym gronie są także Wizz Air i Ryanair.
Gorące napoje na pokładzie samolotu
Na nowe i bardziej rygorystyczne podejście linii lotniczych do wnoszenia gorących napojów do samolotu zwracają m.in. takie portale jak paddleyourownkanoo.com czy corkbeo.ie. Przypominają, u których przewoźników taki „bagaż” nie przejdzie i wspominają, że jeszcze niedawno w tej kwestii wiele zależało od danej załogi lub tego, czy nasza kawa na wynos jest szczelnie zamknięta. Dziś zarówno budżetowi, jak i ci drożsi przewoźnicy mają stawiać na podobny standard.
Na liście przewoźników, którzy zakazują wnoszenia gorących napojów na pokład, znajdują się m.in. Ryanair, Wizz Air, easyJet, KLM oraz linia Virgin Atlantic. Głównym powodem jest strach o to, że podczas szybkiego i chaotycznego wchodzenia do samolotu ktoś mógłby zostać oblany, pobrudzony i oparzony. Linie chcą też uniknąć sytuacji, gdy ktoś w plastikowym kubku będzie przemycał własny alkohol.
Ryanair i Wizz Air dbają o bezpieczeństwo
„W interesie bezpieczeństwa nie możemy pozwolić pasażerom na wchodzenie na pokład samolotu z gorącymi napojami ani spożywanie własnego alkoholu w trakcie lotu” – wyjaśniał rzecznik Ryanair w rozmowie dla www.corkbeo.ie. Podobne podejście zauważymy u jego węgierskiego konkurenta. Oczywiście nie oznacza to, że na pokładzie nie można zamówić gorącej kawy. W trakcie lotu załoga sprzedaje drinki, posiłki i wiele innych.
Chcesz zabrać coś gorącego? Dobrym rozwiązaniem będzie zabranie własnego termicznego kubka, do którego obsługa kawiarni wleje ci kupiony napój. Problem stanowią głównie lekkie papierowe czy plastikowe opakowania. Im szczelniej będzie zamknięty nasz kubek, tym większe prawdopodobieństwo, że załoga nie zwróci na niego uwagi.
Czytaj też:
Stewardesa radzi, czego nie pić w samolocie. Zwraca uwagę na obrzydliwy „standard”Czytaj też:
Czego nie powinno się jeść przed lotem? O tych potrawach lepiej zapomnieć