Rowerzysta na szczycie wieży Eiffla. Pobił rekord z 2002 roku

Rowerzysta na szczycie wieży Eiffla. Pobił rekord z 2002 roku

Dodano: 
Wieża Eiffla
Wieża Eiffla Źródło: Shutterstock
O tym wyczynie mówi się na całym świecie. Aurélien Fontenoy na słynną paryską atrakcję dostał się nie windą i nie tradycyjnie, wchodząc po schodach, lecz rowerem. Pobił tym samym poprzedni rekord.

Francuz zrobił to 2 października 2025 roku, a wieści coraz szybciej rozchodzą się w zagranicznych mediach. Na wieżę Eiffla w Paryżu wjechał rowerem. Musiał wykorzystać do tego specjalną technikę skoków. Wymagało to od niego aktywnej pracy wielu mięśni i bardzo dobrego przygotowania. Pobił rekord z 2002 roku, robiąc to w 12 minut i 30 sekund.

Rowerem na wieżę Eiffla

Wyczynu dokonał 35-letni Aurélien Fontenoy, czyli znany cyklista i osobowość internetowa. Na jego instagramowym koncie obserwuje go ponad 366 tys. osób, kibicujących jego działaniom. Mężczyzna przedstawia siebie jako sportowiec i m.in. 3-krotny wicemistrz świata w trialu rowerowym. Jest osobą, która najszybciej na świecie wjechała na drugie piętro wieży Eiffla rowerem terenowym. Mowa tu o wjeździe na wysokość 115 metrów i 674 schodach do pokonania.

To jak wyglądało zadanie rowerzysty, można zobaczyć na filmie opublikowanym w sieci. Zobaczymy na nim fragmentu nietypowej wspinaczki. Mężczyzna wyposażony w kask, rękawiczki i odpowiedni strój sportowy. Skoki na rowerze wymagały od niego m.in. pilnowania regularnych oddechów. „Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się to zrobić” – podsumowywał, po dotarciu do celu.

Nowy rekord po 23 latach

Do tej pory ostatnim sportowcem, któremu udało się zdobyć wieżę Eiffla rowerem w wyjątkowo krótkim czasie był Hugues Richard. Wyczyn w 2002 roku zajął mu jednak prawie siedem minut więcej niż Aurélienowi. 35-latek zrobił to jeszcze szybciej. Zdradzał, że w osiągnięciu sukcesu pomogło mu precyzyjne wykorzystanie hamulca i skakanie.

By mogło dojść do niecodziennej i śmiałej próby konieczne okazały się lata treningów i przygotowań. Aurélien Fontenoy spędzał na siłowni godziny, skakał też na skakance i wzmacniał swoje mięśnie oraz dbał o wytrzymałość. Wyzwaniem były nie tylko fizyczne aktywności, ale też cały proces zorganizowania próby pobicia rekordu. Jak nietrudno się domyślić, chodziło o wjazd na jedną z najpopularniejszych atrakcji na świecie, którą dziennie odwiedzają tysiące turystów z całego świata.

Teraz Francuz zamierza zdobyć rowerem Burj Khanlifa, czyli najwyższy budynek na świecie znajdujący się w Dubaju. Ten ma aż 828 metrów 163 kondygnacje.

Czytaj też:
Sekretny tunel na wieży Eiffla. Niewielu turystów o nim wie
Czytaj też:
Zjadł naleśnika spod wieży Eiffla i zamarł. Odkrył gorzką prawdę

Opracowała:
Źródło: CNN / Reuters