Do tej pory zlokalizowany w Dubaju Burdż Chalifa dzierżył miano najwyższego budynku świata. Choć ma 828 m, które trudno sobie wyobrazić, niedługo może stracić swój tytuł. Firma Foster + Partners pracuje bowiem nad wielomiliardowym projektem budowy najwyższego budynku na świecie, który ma znaleźć się w Arabii Saudyjskiej. Zaplanowano, że będzie miał on... 2 km wysokości.
Burdż Chalifa przestanie być najwyższym budynkiem na świecie
Dwukilometrowy drapacz chmur ma powstać w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. I będzie dwukrotnie wyższego od obecnego rekordzisty.
Projekt, wspierany przez Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej (PIF), ma mieć 2 km, a dotychczasowy rekordzista, ukończony w 2010 roku Burdż Chalifa w Dubaju, ma 828 metry.
Budynek ma powstać w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Króla Khalida, na północ od stolicy Arabii Saudyjskiej. W konkursie na jego projekt brało udział wielu międzynarodowych twórców.
Firma Fosters nadzoruje także rozbudowę tutejszego lotniska – przemianowanego na Międzynarodowy Port Lotniczy im. Króla Salmana. Inwestycja ma powierzchnię 57 km2. Także w Rijadzie ma wkrótce stanąć wieża Mukaab, czyli tak naprawdę 400-metrowy wieżowiec w kształcie sześcianu zaprojektowany przez Atkinsa i reklamowany jako największy „budynek śródmiejski na świecie”. Planuje się, że blok o powierzchni 2 milionów m2 będzie górował nad północno-zachodnim Rijadem i będzie obejmował biura, domy i przestrzenie rozrywkowe.
Przypominamy, że od niedawna z Polski do Arabii Saudyjskiej można dolecieć bezpośrednio na pokładach samolotów LOT. Przewoźnik uruchomił to połączenie w grudniu 2023 roku.
Czytaj też:
Nietypowy pomysł w wakacyjnym kraju. Chcą zbudować ośrodek narciarski na pustyniCzytaj też:
Kultowe miasto będzie miało wyjątkową komunikację. Uruchomi powietrzne taksówki