Zagrożenie na turystycznej wyspie. Lotniska nie działają, ludzi ewakuowano

Zagrożenie na turystycznej wyspie. Lotniska nie działają, ludzi ewakuowano

Dodano: 
Jamajka
Jamajka Źródło: Shutterstock
Znane turystyczne miejsce nawiedzić ma huragan o niewyobrażalnej sile. W zagrożeniu znalazło się wiele osób, a turyści nie są teraz tam zapraszani. Wszczęto specjalne działania.

Mowa o karaibskiej Jamajce i jej okolicach. Już w najbliższy wtorek 28 października dotrzeć ma tam huragan Melissa. W minioną niedziele odbyły się liczne ewakuacje. Amerykańskie National Hurricane Center (NHC) przekazało, że żywioł „może spowodować groźne dla życia i katastrofalne powodzie oraz osuwiska w niektórych rejonach Jamajki i południowej części Hispanioli”.

Jamajka w zagrożeniu

Trudna sytuacja panuje co najmniej od niedzieli 26 października. Już teraz na wyspie odczuwalne są silne wiatry. We wtorek ten ma osiągnąć prędkość 257 km/h, co zapowiada najsilniejszy huragan w historii Jamajki. Do tej pory najpotężniejszym, był Gilbert z 1988 roku, który przyniósł porywy o prędkości 209 km/h. Ponadto w okolicy Jamajki i Haiti potencjalnie może spaść do 102 cm deszczu. Niebezpiecznie ma być też w częściach południowej Hispanioli (wyspy podzielonej na Haiti i Dominikanę) oraz Kuby.

Wyspiarskie państwo, o którym mowa to bardzo turystyczne miejsce. Położone jest na Morzu Karaibskim w archipelagu Wielkich Antyli, na południe od Kuby i na zachód od Haiti. Przyjezdni doceniają tam m.in. wodospad na rzece Dunn's River, laguny, czy góry. Ten nie zawsze bezpieczny raj, kochają także miłośnicy reggae, gatunku muzycznego, który swój gatunek miał właśnie tam.

Z wielu tych znanych miejsc trzeba było ewakuować ludność, zamknięto też wszystkie lotniska na Jamajce i Kubie. Zgodnie z natychmiastowym zarządzeniem premiera Jamajki, dr Andre'u Holnessa zagrożeni są m.in. mieszkańcy stolicy Kingston oraz m.in. Port Royal i Old Harbour Bay.

Amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów ostrzega przed „rozległymi szkodami w infrastrukturze, długotrwałymi przerwami w dostawie prądu i łączności oraz izolacją społeczności” na Jamajce i pobliskich wyspach.

twitter

Melissa zwiastuje zagrożenie od dawna

Huragan Melissa rozpoczął się jako grupa burz u wybrzeży zachodniej Afryki, która przemieszczała się na zachód i przekształciła się w niż tropikalny, osiągając status burzy tropikalnej na północ od Wenezueli. Teraz wiatr się wzmacnia i przemieszcza się na zachód przez Morze Karaibskie.

Specjaliści AccuWeather nie wykluczają, że Melissa dotrze do Stanów Zjednoczonych, a wtedy najbardziej zagrożona ma być południowa część Florydy.

twitterCzytaj też:
Trzęsienie ziemi na Filipinach. Władze ostrzegają przed Tsunami
Czytaj też:
Wysokie ryzyko zatrucia metanolem. Na liście aż osiem krajów

Opracowała:
Źródło: theguardian.com