Rzeka Lamus powróci na powierzchnię miasta po ponad 100 latach. Projekt wydobycia zapomnianej rzeki zdobył poparcie w Unii Europejskiej, która przyznała 3,5 miliona euro dofinansowania. W przeszłości była to jedna z najważniejszych łódzkich rzek. Już wkrótce rzeka i w pełni zrewaloryzowany park będą ponownie cieszyć łódzką społeczność, która w ostatnich latach nie może narzekać na brak nowych atrakcji.
Parlament Europejski przekaże na ten cel dużą sumę
Lamus już wkrótce zasili skromną grupę łódzkich rzek. Przez miasto przepływa ich osiemnaście, jednak to głównie niewielkie cieki i strumienie, które w wielu przypadkach nie wpisują się w definicję rzeki. „Po ponad 100 latach rzeka Lamus wraca na powierzchnię. Unia Europejska przyznała ponad 15 milionów złotych na ten cel! Projekt dofinansowania złożył łódzki europoseł Marek Belka” – napisała Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łódź.
Aktualnie Lamus płynie łódzkimi kanałami, a jego wydobycie wiąże się z pozyskaniem środków finansowych niezbędnych do przeprowadzenia skomplikowanych prac. „To jedyny taki projekt z Polski, który w tym roku otrzymał aż tak duże wsparcie finansowe. Projekt odkrycia Lamusa składać się będzie z dwóch ważnych komponentów: rewaloryzacji Parku im. J. Kilińskiego oraz odkrycia rzeki Lamus poprzez „wyciągnięcie” jej spod ziemi, umożliwienie przepływu wody w naturalnym korycie i udostępnienie jej w przestrzeni parku użytkownikom dzięki utworzeniu tarasów i zejść do wody” – czytamy na oficjalnym koncie Marka Belki na Facebooku. To trudne zadanie zostało powierzone Zarządowi Inwestycji Miejskich.
Rzeka Lamus to kawał historii miasta
Jak podaje Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi, bieg rzeki wynosi około 2 km. Źródło znajduje się w okolicy ulicy Lawinowej, a ujście w okolicach Jasienia. Już kilka lat temu łódzkie wodociągi zdecydowały się na zmieszczenie w wylocie kanałów oświetlenia tak, aby mieszkańcy mogli nieco podejrzeć podziemną atrakcję.
Lamus był najszybszym strumieniem w okolicy, a jego spadek można było porównać do górskich potoków. Dzięki intensywnemu nurtowi rzeki w przemysłowej Łodzi można było pozyskać energię. Z tego powodu w XVI wieku powstał przy niej młyn rodziny Lamus, od których nazwiska wzięła nazwę.
Czytaj też:
Tajemnicza wyspa wyłoniła się spod wody. Skrywała kilkusetletnie rzeźbyCzytaj też:
To miejsce jest zamrożone od 34 milionów lat. Wkrótce lód może stopnieć i odkryć tajemniczy obszar