Celowo płoszył foki wypoczywające nad Bałtykiem. „Wręcz na nie wpływał”

Celowo płoszył foki wypoczywające nad Bałtykiem. „Wręcz na nie wpływał”

Dodano: 
Turysta na skuterze niepokoił foki
Turysta na skuterze niepokoił foki Źródło: Shutterstock / egotripone, fokarium
W Rezerwacie Mewia Łecha jedna z kamer zarejestrowała nieodpowiedzialne zachowanie turysty, który niepokoił foki.

Nagranie udostępniło Fokarium, które jest częścią Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Uniwersytetu Gdańskiego. Na filmie zarejestrowanym 11 sierpnia widać turystę, który najwyraźniej za nic miał sobie spokój żyjących w rezerwacie fok szarych.

Płoszył foki w rezerwacie. „Wręcz na nie wpływał”

„To nie jest pierwszy przypadek celowego płoszenia zwierząt w Rezerwacie Mewia Łacha. W niedzielę amator pływania na skuterze celowo podpłynął do fok i je płoszył, a wręcz na nie wpływał. Wszystko zarejestrowały kamery. Apelujemy i przypominamy – foki szare są gatunkiem chronionym, a Mewia Łacha rezerwatem, płoszenie fok i przebywanie na terenie rezerwatu są łamaniem prawa!” – napisali autorzy wpisu. Fokarium poinformowało, że są świadkowie zdarzenia i „sprawa jest w toku”.

Mewia Łacha to położony przy ujściu Wisły rezerwat stanowiący siedlisko ptactwa i bałtyckich fok szarych. Miejsce to pokochały foki, które odpoczywają tu w dużych grupach. Dwa lata temu okazało się, że w wodzie i na lądzie jednocześnie wylegiwało się aż 592 osobników. Widok takiego foczego tłumu nie był zaskoczeniem, ponieważ ujście Wisły to jedyne miejsce w Polsce, gdzie foki występują stale, a dodatkowo mogą je obserwować turyści. Muszą jednak zachowywać dystans do zwierząt.

Miejsce wypoczynku fok jest stale monitorowane. Do podobnego zdarzenia z udziałem turysty doszło tu w 2019 roku, gdy trzy jednostki jednocześnie podpłynęły do zwierząt.

Zwierzęta płochliwe

Foka szara to gatunek osiadły i niechętnie wędrujący. Młode osobniki często wybierają się na długie, samotne wycieczki (nawet ponad 1000 km). Z natury są płochliwe i ostrożne.

Foki w Bałtyku nie są rzadkim widokiem. W wodach naszego morza pływa ok. 40 tys. fok szarych. Sporadycznie na polskich można zauważyć również foki obrączkowe lub foki pospolite, które na co dzień wolą chłodniejsze wody Bałtyku.

Czytaj też:
Odwiedziłam mało znaną wyspę Gdańska. Tu da się patrzeć na morze i rzekę jednocześnie
Czytaj też:
Głupota turystów. Weszli do siedliska ptaków i robili sobie zdjęcia z młodym. Ohar nie żyje

Opracowała:
Źródło: Wprost