Pojawia się kolejny powód, by pojechać do Łodzi. To polskie miasto w centrum kraju wzbogaciło się o zupełnie nowy mural. Dzieło określono jako koronkowe i wyjątkowe. Znajdziemy go przy Wólczańskiej 217 w okolicy Politechniki Łódzkiej. Atrakcja robi wrażenie nie tylko na miejscowych, ale też na turystach.
Nowa atrakcja w Łodzi
Nowy mural w Łodzi powstał dzięki artystce działającej pod pseudonimem NeSpoon. Wszystko to we współpracy z fundacją Urban Forms. Odsłonięcie dzieła miało miejsce 22 października i choć można podziwiać je już niemal od tygodnia, wciąż zaskakuje wiele osób.
Dominującym kolorem atrakcji jest biel. Nie brakuje też jednak ciepłego odcienia brązu. Spoglądając na mural, można mieć wrażenie, że to wyjątkowo duża serwetka lub obrus zawieszony na ścianie. Dodatkowe wrażenie wywołują dwa okna świetnie wkomponowane w cały obraz. Mogą z niego wyglądać osoby mieszkające na najwyższym piętrze budynku.
Zdjęcia nowej widzimy m.in. na stronach internetowych lokalnych mediów, ale też na koncie instagramowym autorki czy miejskiego fotografa. „Nowy mural w Łodzi. Przyznam, że koronkowa robota” – tak skomentował dzieło twórca profilu @___oldman____.
Nowy mural ma ciekawe znaczenie
Mural wykonany przez NeSpoon jest też ukłonem w stronę historii miasta. Autorka zwraca uwagę, że dzieło nawiązuje do przemysłu tekstylnego Łodzi i tradycyjnego maszynowego wykonywania koronek, z którego miasto także było znane.
„Obraz zajmuje powierzchnię 130 metrów kwadratowych i pracowałam nad nim sześć dni. Starałam się uchwycić piękno i precyzję wzoru koronki maszynowej, który był inspiracją” – tak komentowała swoją pracę artystka.
Nie obyło się też bez podziękowań. „Dziękuję Fundacji @urban_forms Urban Forms za zaproszenie, Pani Teresie Latuszewskiej za organizację projektu i Aleksandrze Dudek za opiekę” – dodawała w swoim wpisie na Instagramie.
Na profilu @nes.nespoon można zobaczyć ujęcia nowego muralu z bardzo różnych perspektyw, a także poszczególne etapy jego powstawania. Za każdym razem robi ogromne wrażenie.