Danymi na temat zainteresowania Polaków planowaniem noclegów i wyjazdów sylwestrowych podzielili się przedstawiciele znanej platformy OLX. Tam ciekawych ofert nie brakuje, choć trzeba też uważać na propozycje oszustów. Wiadomo, ile średnio zapłacimy za imprezową noc oraz gdzie pojedziemy wyjątkowo tłumnie.
Sylwester Polaków. Co wynika z danych?
Z danych OLX wynika, że średnio za jeden nocleg dla dwóch osób zapłacimy od 770 do 1000 złotych. Poszukując miejsc wyjazdowych, dużą uwagę zwracaliśmy na swobodę i niezależność. Do tej pory popularnością cieszyły się samodzielne domki, apartamenty z kominkiem, aneksem kuchennym, sauną czy jacuzzi.
Wygląda na to, że wysokie ceny wcale nie powodują, że rezygnujemy z sylwestrowych wyjazdów. Zainteresowani pobytem w Zakopanem już mogą mieć problemy z wynajęciem noclegu. W listopadzie liczba rezerwacji noclegowych dotyczących tego miasta była wyższa niż ich suma we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Polacy zaczynali szukać noclegów na sylwestra już w październiku.
Eksperci OLX zauważyli, że chętnie odwiedzamy teraz południe kraju i tłumów nie zabraknie też w dużych miastach. „Niezmienną popularnością cieszą się duże miasta, które zachęcają turystów stałymi atrakcjami oraz otwartymi zabawami sylwestrowymi. Bez względu jednak na lokalizację nasze poszukiwania łączy wspólny mianownik – komfort i wygoda. Poszukujemy miejsc gwarantujących relaks oraz dużą niezależność” – komentował sytuację na rynku Konrad Grygo, starszy analityk biznesowy w OLX.
Oblężenie w Zakopanem
Serwis podaje, że największym zainteresowaniem użytkowników cieszyło się Zakopane – właściciele zlokalizowanych tam miejsc noclegowych otrzymali w listopadzie prawie 50 tysięcy odpowiedzi na swoje ogłoszenia. Zauważono wzrost o 8 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku i o 21 proc. w zestawieniu z październikiem. Wiadomo też, że to tam zostawimy najwięcej pieniędzy. OLX zapewnia, że Nowy Rok powitają tam tłumy.
Zainteresowaniu nie ma się co dziwić. Co roku na górskiej scenie nie brakuje atrakcji i znanych gwiazd. Choć burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz zadeklarował, że tegoroczna edycja ma być skromniejsza niż zwykle i bardziej folkowa, to chętnych na pewno nie zabraknie. Kto wie, być może tym razem zjadą się ci, którzy wolą bardziej ludowy i lokalny klimat?
Czytaj też:
Polacy wciąż wypatrują takich ofert. Sylwester w uzdrowisku last minuteCzytaj też:
„Śmiało można planować wyjazd”. Te polskie stoki już zapraszają