W niepozornej i spokojnej dzielnicy Warszawy skrywa się oaza relaksu idealna na weekendowy wypad. Mowa pograniczu Targówka i Ząbek oraz Zalewie Bardowskiego. Mieszkańcy stolicy i okolic zjeżdżają się tam latem, by opalać się na plaży. Zaglądają tam także wiosną, jesienią i zimą, gdyż okolica sprzyja spacerom, wycieczkom rowerowym czy odpoczynkowi w ciszy.
Zalew Bardowskiego na wypoczynek w Warszawie
Planując wypad nad wodę, wiele osób zapomina o Zalewie Bardowskiego. Na miejscu zastaniecie nie tylko zbiornik wodny, ale też teren spacerowy w lesie, przepływające strugi Kanału Bródnowskiego, kładki umieszczone niemal w koronach drzew, a nawet punkt widokowy.
Brzmi ciekawie? Tak też wygląda. W sezonie dodatkowo zastaniemy tam bary i restauracje, w których śmiało zjecie obiad czy kupicie napoje. Od czasu do czasu organizowane są nawet specjalne imprezy. Latem to także raj dla wakeboardingu, który polega na jeździe na wodnej desce. Jeśli marzyliście o spróbowaniu tego sportu, tam jest to możliwe.
Choć miejsce zacznie tętnić życiem dopiero na przełomie czerwca i lipca, teraz też będzie świetnym miejscem na weekendową wycieczkę. Na początek możecie pospacerować po terenie leśnym – właśnie tam zobaczycie kilkaset metrów drewnianych kładek, ławki i wiaty niczym w Kampinosie. Spacer można zakończyć na samej plaży, gdzie tuż nad wodą znajduje się wieża widokowa – wejdziecie na nią po schodach i z góry będziecie mogli podziwiać cały obszar. Następnie pozostanie chwila leżakowania na plaży. W okolicy znajdziecie też wyznaczone punkty do rozpalania grilla czy ogniska.
Warto pamiętać, że miejsce to ciągle się zmienia, regularnie pojawiają się też nowe pomysły inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego. Pojawił się m.in. pomysł stworzenia sauny miejskiej, chodnika prowadzącego na miejsce czy zatrybienie stawu, by dało się z niego korzystać też poza sezonem.
Zalew Bardowskiego. Tak tam traficie
Szczególnie blisko nad zalew mają mieszkańcy Pragi Północ, Bródna czy wspomnianego Targówka, jednak nawet ze ścisłego centrum dojedziemy tam samochodem już w 20 minut. Zalew Bardowskiego mieści się przy ul. Piotra Bardowskiego 2 A i czynny jest całą dobę.
To doskonała alternatywa dla Zalewu Zegrzyńskiego, ten, choć większy i idealny do żeglowania, jest położony nieco dalej i wiąże się często z wyprawą na cały dzień. W okolice Targówka dotrzecie o wiele szybciej, a też będziecie mieli namiastkę wypoczynkowego raju. Łatwo dojedziecie tam samochodem i skorzystacie z parkingu, ale też autobusem, wysiadając na przystanku końcowym Elsnerów 01.
Czytaj też:
Ta atrakcja będzie turystycznym hitem. Z Warszawy dostaniemy się tam w mgnieniu okaCzytaj też:
Tu powstaje najpiękniejszy park w Warszawie. Można poczuć się jak na Mazurach