Słyszeliście o Sirmione? Jeśli jesteście miłośnikami włoskich jezior Como czy Garda, ta miejscowość na pewno pojawiła się na waszej liście miejsc do odwiedzenia. Jest znana w Lombardii z wielu powodów. Nie dość, że położona w uroczym miejscu tuż nad wodą, to jeszcze skrywa wiele ciekawych zabytków. Będąc tam, z oddali możecie podziwiać góry.
Sirmione coraz bardziej zatłoczone
Sirmione w prowincji Brescia może zauroczyć już po kilku minutach. Przed wylotem do Włoch wystarczy zobaczyć zdjęcia, by zapragnąć, choć na jeden dzień zjawić się tam, spacerować nad jeziorem Garda czy zwiedzić miejscowe pozostałości rzymskich i średniowiecznych budowli Grotte di Catullo. Sam kurort jest elegancki i klimatyczny. Uroku dodają mu niewielkie kolorowe budynki, a także hotele z basenami termalnymi. Ponadto do odwiedzin zachęcają też zamek Scaligerich, port, cypel zakamarki Starego Miasta.
W ostatnim czasie mieszkańcy Sirmione dostrzegli, że miejscowość odwiedzana jest przez turystów coraz częściej. Ci stają się bardzo uciążliwi, generują hałas oraz powodują ścisk na ulicach. To nie pierwszy raz, gdy rozkwit turystyki zwiastuje też kłopoty, zwłaszcza jeśli lokalsi marzą o spokoju i ciszy.
Chcą opłat niczym w Wenecji
Goście w Sirmione stają się coraz mniej mile widziani, a lokalne władze zaczęły myśleć nad wprowadzeniem opłat za wstęp do miasta. Tego typu system działa od niedawna w Wenecji – płaci się w wybrane weekendy, jeśli nie nocujemy na miejscu. Włoska miejscowość w Lombardii chce czegoś podobnego.
Na decyzję o wprowadzeniu opłat miała wpływ m.in. ostatnia sytuacja z majówki. W długi weekend siedmiotysięczne miasteczko przeżyło rekordowy najazd turystów. W pierwszych dniach maja przyjechało o 40 tysięcy osób więcej niż rok temu w tym samym okresie.
Rozmowy z przedstawicielami władz w sprawie zmian ma już za sobą burmistrz Sirmione, Luisa Lavelli. Nie wiadomo jeszcze czy opłaty będą dotyczyły konkretnych dni i godzin oraz, ile miałyby wynosić. Dla przykładu, w Wenecji płaci się od 5 do 10 euro za dzień. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Czytaj też:
Wstęp do Wenecji. Wszystko, co chcecie wiedzieć o opłacie dla turystówCzytaj też:
Turyści znowu sięgną do portfeli. Atrakcja nad Bałtykiem będzie droższa