Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. Przypomina im Wenecję

Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. Przypomina im Wenecję

Dodano: 
Wrocław
Wrocław Źródło: Shutterstock / Liya_Blumesser
„Wenecja Europy Wschodniej” podbiła serca Brytyjczyków. Do tej pory polskie miasto pozostawało w cieniu Krakowa i Gdańska.

Starcie kibiców Chelsea FC i Realu Betis przed finałem Ligi Konferencji sprawiło, że o Wrocławiu jest głośno nie tylko w Polsce. Na szczęście za granicą o naszym mieście mówi się nie tylko w kontekście walk, do których doszło na rynku. Zagraniczne media zainteresowały się Wrocławiem, który do tej pory turystycznie pozostawał w cieniu Krakowa i Gdańska. Brytyjski portal Metro w niedawnym artykule zachwala turystyczne walory stolicy Dolnego Śląska, którą nazywa „Wenecją Europy Wschodniej”. Wśród najlepszych atrakcji wymieniono m.in. Ostrów Tumski i wrocławskie krasnale.

Wrocław podoba się Brytyjczykom

Równie piękny co Kraków, a jednak nieco bardziej tajemniczy i intrygujący. Miasto, w którym znajdziemy 130 mostów i 800 krasnali zachwyca Brytyjczyków, którzy do tej pory na krótkie city breaki latali raczej do stolicy Małopolski. Okazuje się, że równie dogodne połączenia tanie linie lotnicze oferują do portu w Starachowicach. „Z Wielkiej Brytanii do Wrocławia można dostać się naprawdę łatwo, dzięki bezpośrednim lotom na główne lotnisko w mieście, które jest oddalone o zaledwie dwanaście kilometrów od centrum” – pisze Metro. Połączenia są realizowane z wielu miast – m.in. Londynu, Manchesteru i Glasgow, a najtańsze loty zaczynają się już od mniej niż 30 funtów w jedną stronę.

Te miejsca trzeba odwiedzić

Wśród najlepszych atrakcji Wrocławia wymieniono Rynek Główny, który jest najlepszym miejscem na rozpoczęcie zwiedzania. „Miasto jest łatwo dostępne pieszo, więc koniecznie przespaceruj się po ulicach, podziwiając architekturę sięgającą XII wieku” – czytamy. Wspomniano także o Hali Stulecia i Hali Targowej, a także o licznych mostach i kanałach, które nadają Wrocławiowi weneckiego klimatu. Wśród rekomendacji pojawił się oczywiście spacer śladami wrocławskich krasnali, a także nieco mniej oczywista wizyta na Nadodrzu, centrum sztuki ulicznej miasta.

Czytaj też:
Rekordowy rok dla polskiego miasta. Przyjeżdżają tu nawet Japończycy
Czytaj też:
Oto najlepsze polskie miasto na city-break. „Zapomnij o Warszawie i Krakowie”

Opracowała:
Źródło: metro.co.uk