Kiedy w domu pozostają nam resztki żywności pojawia się pytanie, co z nimi zrobić. Ponieważ nie chcemy marnować jedzenia, chętnie pozostawiamy odpadki w lesie. Ta praktyka może być bardzo niebezpieczna dla leśnego ekosystemu. Dynie, liście z ogródka czy skórki od banana nie są tam pożądane. Lasy państwowe ostrzegają przed pozostawianiem bioodpadów w naturalnym środowisku i radzą, co najlepiej z nimi zrobić.
Dynie nie są przysmakiem dla zwierząt
Dynie naturalnie nie występują w polskich lasach. To warzywo zostało sprowadzone do Polski z Ameryki Północnej i jest uprawiane na wytyczonych w tym celu polach. W okresie po Halloween w internecie można znaleźć masę powielanych fake newsów, według których wydrążone dynie będą smacznym przysmakiem dla leśnych zwierząt. Szczególnie w obliczu zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia powinniśmy pamiętać, że wyrzucanie jedzenia do lasu nigdy nie jest dobrym pomysłem. Do tego problemu odniosły się Lasy Państwowe, które na oficjalnym profilu na Facebooku przygotowały specjalną infografikę.
„Dynia nie jest naturalnym gatunkiem dla środowiska leśnego. Tak samo jak liście z naszego ogródka, skoszona trawa, przydomowy kompostownik. Nawet skórkę od banana, którego zjemy w czasie leśnej wyprawy, powinniśmy wyrzucić w domu, a nie w lesie. W ten sposób rozprzestrzeniają się gatunki obce, niekiedy inwazyjne” – czytamy.
Dokarmianie zwierząt może być niebezpieczne dla ludzi
Dokarmianie zwierząt w lasach może sprawić, że zwierzęta, zachęcone łatwym pożywieniem, będą coraz częściej zbliżać się do świata ludzi. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku groźnych gatunków, takich jak niedźwiedzie, które w Tatrach niekiedy można spotkać poza terenami górskimi. Mieszkańcy zdają się jednak zapominać, że ta sama zasada dotyczy zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy lisy.
Co więc robić z resztkami? Lasy Państwowe apelują, aby w miarę możliwości również je wykorzystać w naszej kuchni. „Z dyni można zrobić zupę, tartę, ciasteczka. (...) Z takiej dyni możemy zrobić pieczony mus, który można zawekować w słoiku bądź zamrozić i skorzystać z niego zimą” – radzi organizacja.
Czytaj też:
Poszedł na grzyby i wrócił z gigantem. Tą kanią nakarmił całą rodzinęCzytaj też:
Szalona ucieczka przed kozą w Pieninach. Interweniował GOPR