Farba do włosów, młotek, ser. 9 dziwnych rzeczy, których nie możesz przewozić w bagażu podręcznym

Farba do włosów, młotek, ser. 9 dziwnych rzeczy, których nie możesz przewozić w bagażu podręcznym

Dodano: 
Bagaż podręczny
Bagaż podręczny Źródło:Shutterstock
W bagażu podręcznym nie można przewozić płynów w butelkach o pojemności większej niż 100 ml, ale nie tylko. Oto 9 dziwnych rzeczy, których nie powinno się wkładać do toreb zabieranych na pokład.

W ostatnim czasie dużo mówi się o tym, że na coraz większej liczbie lotnisk zniosą limit płynów w bagażu podręcznym. Już niedługo pasażerowie nie będą musieli też wyjmować podczas kontroli bezpieczeństwa urządzeń elektronicznych z plecaków. Zanim jednak zasady te wejdą w życie, warto pamiętać o zasadach i obostrzeniach panujących w portach lotniczych. Wielu rzeczy nie można bowiem zabierać ze sobą w walizce na pokład. Jakich? The Sun zebrało 9 bardzo dziwnych.

9 dziwnych rzeczy, których nie możesz przewieźć w bagażu podręcznym

Wielu pasażerów próbuje uniknąć opłat za bagaż rejestrowany i chcą zapakować się do podręcznego. Są też tacy, którzy nie lubią czekać, aż ich bagaż zostanie dostarczony z luku na taśmę lotniskową. Tym samym do walizki zabieranej na pokład wkładają rzeczy zabronione. Na tej liście nie znalazły się wyłącznie płyny.

Jeśli jesteś zapalonym podróżnikiem, znasz zasady – żadnych ostrych przedmiotów i żadnych płynów. Ale o niektórych rzeczach nawet byś nie pomyślał, że nie nadają się do bagażu podręcznego.

Jedną z nich jest... farba do włosów. Pomyślelibyście o tym? Okazuje się, że zawiera ona jeden zakazany składnik, który ją dyskryminuje, jeśli chodzi o zabieranie na pokład. Wygląda na to, że niektórzy pasażerowie zamierzają dokonać metamorfozy wyglądu na wyjeździe i dlatego próbują zabrać ze sobą taki produkt.

Kolejnym takim przedmiotem są rzeczy ostre, których ostrze przekracza długością 6 cm. Wszystko, co jest dłuższe, musi znajdować się w ładowni.

Następną rzeczą, której powinieneś unikać, jest zupa i to nie dlatego, że jej gorąca zawartość mogłaby się na kogoś rozlać. Mimo że na pokładzie dozwolone jest jedzenie, linie lotnicze rygorystycznie przestrzegają przepisów dotyczących płynów i zup jako takich.

Jeżeli ćwiczysz na siłowni i dostarczasz sobie protein, nie mamy dla ciebie dobrych wiadomości. Na pokład nie zabierzesz słoika proszku proteinowego. Chyba że będzie zapakowany w pojemnik mniejszy niż 350 gram.

Smakosze, którzy chcą zabrać ser brie na pamiątkę z podróży po Francji, również będą zaskoczeni, gdy dowiedzą się, że obowiązuje w tej kwestii zapach. I nie chodzi tu o zapach, bo taki zapakowany ser spokojnie można byłoby schować, by nie narażać innych na doznawania węchowe. Miękki ser, taki jak brie, liczy się jako płyn, co oznacza, że musi być przechowywany w luku bagażowym i zajmować pojemność co najwyżej 100 ml.

Wszystkie narzędzia pracy, w tym młotki, wiertarki, piły, szczypce, śrubokręty, klucze, gwoździarki i palniki również muszą być przewożone w luku.

Na pokład możesz zabrać zapalniczkę, ale tylko jedną, która musi znajdować się w plastikowej torbie na płyny i musisz mieć ją cały czas przy sobie.

Drony to z kolei skomplikowana sprawa i ich przewożenie w podręcznym bagażu zależy od kraju, do którego lecisz. W niektórych państwach są one bowiem całkowicie zakazane. W Wielkiej Brytanii drony zasilane bateriami litowymi można przewozić wyłącznie w bagażu podręcznym.

I na koniec, jeśli chcesz zabrać ze sobą na lot 22 próbki perfum ze strefy wolnocłowej, również możesz się rozczarować. Myślałeś, że możesz obejść przepisy dotyczące płynów, po prostu dzieląc duże butelki na wiele mniejszych? Wszystkie muszą zmieścić się w jednej przezroczystej, zamykanej plastikowej torbie, która mieści nie więcej niż litr.

Czytaj też:
Kiedy rezerwować, co spakować, jak zapłacić mniej za pokój? Oto najlepsze triki podróżnicze
Czytaj też:
Podróż klasą biznes bez dodatkowych opłat. Istnieje na to sprawdzony sposób

Opracowała:
Źródło: The Sun