Kanadyjski rząd zwrócił się do swoich obywateli, którzy planują podróże do Stanów Zjednoczonych. Paszporty neutralne płciowo, które zostały wprowadzone przez rząd Trudeau w 2019 roku, nie gwarantują już dłużej wjazdu na teren USA. Taki rodzaj dokumentu posiada dziś około 3600 osób. W styczniu tego roku Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, według którego Stany Zjednoczone uznają tylko dwie płcie – nie jest więc już dłużej możliwe używanie oznaczenia „X" w oficjalnych dokumentach, w tym dokumentach podróży.
Ten paszport może sprawić problemy na granicy
Na stronie kanadyjskiego MSZ wraz z początkiem października pojawiła się nowa informacja dotycząca podróży do USA. Wynika z niej, że posiadacze paszportów, w których płeć została oznaczona znakiem „X”, nie będą mieli dłużej zagwarantowanego wjazdu do Stanów Zjednoczonych i innych krajów, w których płeć w dokumencie podróży musi zostać określona biologicznie, a nie kulturowo. „W styczniu br., po objęciu urzędu, prezydent USA Donald Trump podpisał zarządzenie wykonawcze, które stało się podstawą do uznawania przez władze amerykańskie tylko dwóch płci biologicznych” – pisze The Washington Post.
Wjazd do USA będzie droższy
Wjazd do Stanów Zjednoczonych skomplikował się także dla innych turystów. ESTA, czyli forma elektronicznej autoryzacji podróży, którą podczas podróży do USA muszą posiadać obywatele krajów zwolnionych z obowiązku wizowego, od początku października jest dwa razy droższa. Nową cenę w wysokości 40 dolarów (wcześniej 21 dolarów) za wyrobienie dokumentu, muszą ponieść także podróżujący do USA Polacy.
Zmiany obejmują także turystów podróżujących do USA na podstawie tradycyjnej wizy turystycznej. W ich przypadku poza opłatą wizową, w grę wchodzi dodatkowa opłata Visa Integrity Fee, wynosząca 250 dolarów (około 910 zł). Można ją odzyskać, jeśli turysta opuści Stany Zjednoczone przed wygaśnięciem ważności wizy.
Czytaj też:
Ryanair nie ma dobrych wiadomości. Nawet 100 tys. pasażerów utknie na lotniskachCzytaj też:
Pasażerowie spędzili noc na lotnisku. Kolejna taka sytuacja w Europie