Niebezpieczne owady w Rzymie. Ich ukąszenie może skończyć się dla człowieka tragicznie

Niebezpieczne owady w Rzymie. Ich ukąszenie może skończyć się dla człowieka tragicznie

Dodano: 
Szerszeń
Szerszeń Źródło:Shutterstock
Mieszkańcy oraz turyści przebywający w Rzymie mają duży kłopot. Zarejestrowano tu bowiem plagę niebezpiecznych owadów. Ich użądlenie nie tylko jest bolesne, ale też może mieć przykre konsekwencje.

Dopiero pisaliśmy o pladze pluskiew w Paryżu i Londynie, a teraz pojawiły się doniesienia o pojawieniu się kolejnych potencjalnie niebezpiecznych owadów w Europie. Stolica Włoch zmaga się bowiem z inwazją dużo bardziej groźnych dla człowieka szerszeni. Skąd wzięły się one w Wiecznym Mieście? Ekspert nie ma wątpliwości.

Plaga szerszeni w Rzymie

Andrea Velardi usiadł, aby zjeść obiad na tarasie mieszkania swojego przyjaciela w pobliżu Campi de’ Fiori w centrum Rzymu, kiedy poczuł duży ból w stopie. W upalny dzień, gdy zbliżał się zachód słońca, jego znajomy odważnie próbował pozbyć się niezwykle dużych os. Jednak jedna z nich, leżąca pod stołem, wciąż żyła. "Ból był ogromny, a moja stopa spuchła tak bardzo, że nie mogłem chodzić. Od razu wiedziałem, że to nie jest zwykłe użądlenie osy" – opowiedział w rozmowie z dziennikarzami The Guardian. Okazało się, że ukąsił go szerszeń. I że nie jest to odosobniony przypadek.

Velardi (48 l.) został użądlony przez Vespa orientalis, czyli szerszenia orientalnego. Jest to przedstawiciel rodziny osowatych pochodzącej głównie z Afryki Północnej i Azji Południowo-Wschodniej. Jednak obecność tego owada w stolicy Włoch gwałtownie rośnie. Powodem tego mają być wszechobecne śmieci oraz wysokie temperatury.

Ukąszenie szerszenia niebezpieczne dla człowieka

Czerwonawobrązowe szerszenie odkryto po raz pierwszy w dzielnicy Monteverde w 2021 r. – pierwszy raz od lat 50. XX w. zaobserwowano je wówczas w Rzymie. Następnie wyruszyły one do centrum miasta, gdzie w zakamarkach okiennic zaczęły tworzyć gniazda zawierające setki osobników. Prócz tego upodobały sobie otwory wentylacyjne, klimatyzatory, a nawet szczeliny starożytnych pomników.

Velardi okładał stopę okładem z lodu, a następnie kupił kortyzon w aptece i wstrzyknął go w domu. Do chodzenia potrzebował kul, dopóki obrzęk i ból nie ustąpiły.

„To lato z pewnością było punktem zwrotnym. Oprócz gniazd szerszenie atakują nawet na otwartych przestrzeniach, takich jak tarasy, zwłaszcza jeśli jest tam jedzenie” – dodał.

Rada Rzymu nie znalazła sposobu na to, aby skutecznie uporać się z problemem, jaki stanowią szerszenie. Dlatego mieszkańcy sami poprosili ekspertów, by się z nim rozprawili.

„Otrzymuję obecnie mnóstwo telefonów zewsząd” – powiedział Andrea Lunerti, zoolog i znany pogromca os. „Ludzie widzą latające wokół nich duże owady i gniazda, które są ogromne – czasami mieści się w nich od 700 do 1000 osobników”.

Lunerti został wezwany do domu starszej kobiety, która wróciła z wakacji na Sardynii i znalazła w szczelinie w łazience gniazdo 800 szerszeni orientalnych.

Daniele Piacentini, który mieszka z ojcem w mieszkaniu we wschodniej części Rzymu, znalazł gniazdo w sierpniu w okiennicy okna łazienki. „Myśleliśmy, że to zwykłe osy i wkrótce znikną” – powiedział. „Ale ten rodzaj był wyjątkowo uparty, a gniazdo rosło i rosło”. Do czasu przybycia Lunertiego we wrześniu w gnieździe znajdowało się około 500 szerszeni orientalnych.

Utrzymujące się wysokie temperatury odgrywają rolę w rosnącej liczbie szerszeni orientalnych, chociaż Lunerti w większym stopniu obwinia odwieczną walkę Rzymu ze śmieciami. Połączenie tych dwóch elementów zapewnia idealne warunki do namnażania się owadów na obszarach miejskich.

„Rzym to bardzo brudne miasto z najgorszą gospodarką odpadami miejskimi – wszędzie są otwarte kosze na śmieci” – dodał zoolog.

Co więcej, owady, choć duże, są na tyle smukłe, że wykorzystują pęknięcia w budynkach do zakładania gniazd. „Umieją przystosować się do każdego środowiska i szybko się rozmnażać” – dodał Lunerti.

Szerszenie orientalne występują także w innych częściach południowych Włoch, zwłaszcza w miastach portowych, takich jak Neapol.

Czytaj też:
Inwazja azjatyckich biedronek w Polsce. Lasy Państwowe ostrzegają
Czytaj też:
Pilot został ukąszony przez komara. Lot był opóźniony o ponad 5 godzin

Opracowała:
Źródło: The Guardian