Rosyjski turysta te wakacje zapamięta do końca życia. Podczas urlopu w tajskiej miejscowości Pattaya doszło do niecodziennego zdarzenia. 37-letni Igor wypadł z okna jednego z wieżowców. Na szczęście udało mu się wylądować na drugim piętrze sąsiadującego budynku. Miejscowe służby prowadzą dochodzenie.
Sąsiadka pomyliła Rosjanina z kotem
Jak podają rosyjskie media, do zdarzenia doszło 6 listopada w tajskim kurorcie Pattaya. Pijany Rosjanin spadł z wieżowca na dach drugiego piętra innego budynku mieszkalnego. Kobieta, która nieopodal zaparkowała samochód, zauważyła mężczyznę i wezwała ratowników. Początkowo 45-letnia Tajka myślała, że dźwięki, które dochodzą z dachu są zasługą kota. Gdy okazało się, że to rosyjski turysta, kobieta niezwłocznie zawiadomiła pomoc. Tajskie media opisują uratowanie mężczyzny jako „cud”.
Służby potwierdziły, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Wypadek miał miejsce na Chalerm Phrakiat Soi 9 w północnej części miasta Pattaya. Ratownicy ściągnęli turystę z dachu za pomocą drabiny, a następnie zabrali go do pobliskiego szpitala w celu udzielenia pomocy medycznej. Lokalna policja wszczęła dokładne dochodzenie w celu ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia.
Pattaya to jedno z najbardziej imprezowych miejsc w Tajlandii
Pattaya, znajdująca się w niedalekim sąsiedztwie głośnego Bangkoku, to jedno z najbardziej turystycznych miejsc w Tajlandii. Nadmorski kurort znany jest z całonocnych imprez i znalazł się na liście czterech miast na świecie, które kategorycznie odradza jedna z instagramowych podróżniczek. W tym roku inny turysta w Pattayi również doświadczył nieprzyjemnego upadku z wysokości – w jego przypadku, podczas skoku na bungee odpięła się lina.
Czytaj też:
To tu Polacy jeżdżą na egzotyczne wakacje. Ten kraj króluje drugi rok z rzęduCzytaj też:
To miał być bajkowy rejs wokół wakacyjnych wysp. Wycieczkę przerwano, 100 osób jest rannych