Niecodzienny widok w Londynie. Kobieta spacerowała ulicami miasta z wielbłądem

Niecodzienny widok w Londynie. Kobieta spacerowała ulicami miasta z wielbłądem

Dodano: 
Wielbłąd spacerował po Londynie
Wielbłąd spacerował po Londynie Źródło:X / UB1UB2
W mediach społecznościowych pojawił się film pokazujący nietypowe zdarzenie, jakie miało miejsce w Londynie. Mieszkańcy mogli zobaczyć kobietę, która spacerowała... z wielbłądem.

W ostatnich dniach w Londynie doszło do niecodziennej sytuacji. Mieszkańcy jednego z osiedli w Chingford wyglądali przez okna i nie wierzyli temu, co widzą. Ulicami miasta spacerowała bowiem kobieta, która prowadziła ze sobą wielbłąda. Skąd w centrum europejskiej stolicy wzięło się afrykańskie zwierzę?

Wielbłąd przechadzał się ulicami Londynu

Wideo pokazujące kobietę z wielbłądem na ulicach Londynu błyskawicznie rozeszło się po sieci. Niektórzy internauci żartowali, że to „nowy pojazd XL Ubera”. Jednak miejscowi mieli inne zdanie na ten temat. Twierdzili, że dziwny spacer to tak naprawdę procesja organizowana w ramach szopki bożonarodzeniowej, a wielbłądowi zwykle towarzyszy trzech mędrców.

Nie jest jasne, skąd pochodzi zwierzę i chociaż trzymanie ich jako zwierząt domowych w Wielkiej Brytanii nie jest nielegalne, właściciele muszą uzyskać pozwolenie od władz lokalnych. Film został nakręcony przez kobietę, która po powiadomieniu o wyjątkowej obserwacji przez młodą dziewczynę, nie chciała uwierzyć, że takie zwierzę włóczy się po ulicach.

Na nagraniu słychać: „Słuchaj, ta mała dziewczynka powiedziała mi, że na zewnątrz jest wielbłąd. Myślałam, że kłamała”.

twitter

Internauci mają podzielone zdania

Nietypowy film został opublikowany w serwisie X 18 grudnia przez konto @UB1UB2 i zgromadził już ponad 450 tys. wyświetleń. Niektórzy użytkownicy zaczęli sobie żartować z nagrania i tłumaczyć, dlaczego zwierzę spaceruje po Londynie.

„To nowy pojazd Ubera w rozmiarze XL, bardzo popularny w Londynie, omija korki” – pisała jedna z osób. Inna dodała, że wielbłąd był „szybszy niż linia [metra – przyp. red.] Elżbiety”.

Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem tej sytuacji jest fakt, że wielbłąd jest „zatrudniony” do uczestniczenia w żywej szopce organizowanej przez Kościół Baptystów Prawdziwego Życia. Inicjatywa spotkała się już z krytyką za umieszczenie w niej żywego wielbłąda i osła.

45-minutowa procesja ze stacji Chingford odbyła się ostatni raz w 2020 r., a według doniesień organizowana była także przez 5 wcześniejszych lat. Działacze na rzecz praw zwierząt wezwali do zakazania procesji i zorganizowali protest przeciwko temu wydarzeniu.

Czytaj też:
Sowa z Nowego Jorku zyskała sławę. Uciekła z zoo i podgląda mieszkańców
Czytaj też:
Dawno powinien spać, a straszy mieszkańców. Niedźwiedź grasuje po wsi

Opracowała:
Źródło: Daily Mail