Szykują się kolejne strajki w Europie. Pasażerowie będą mieli kłopoty

Szykują się kolejne strajki w Europie. Pasażerowie będą mieli kłopoty

Dodano: 
Pociągi w Niemczech/zdj. poglądowe
Pociągi w Niemczech/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
Maszyniści niemieckich pociągów zapowiedzieli strajk, który potrwa od 24 stycznia przez tydzień. Podróżni powinni uzbroić się w cierpliwość.

Wygląda na to, że rozpoczynają się kolejne strajki kierowców pociągów w Niemczech. Na początku grudnia pisaliśmy o protestach maszynistów, minęło kilka tygodni i zanosi się na następne. Jeżeli wybieracie się do naszego zachodniego sąsiada, lepiej zapoznajcie się z bieżącymi komunikatami.

Strajki niemieckiej kolei

Kierowcy Deutsche Bahn ogłosili tygodniowy strajk, który rozpoczyna się w środę 24 stycznia. Ich działanie z pewnością wpłynie na pasażerów – mogą pojawić się duże utrudnienia.

Jest to najnowszy z serii strajków dotyczących godzin pracy, warunków i wynagrodzenia. Związek zawodowy GDL oświadczył, że odrzucił ostatnią ofertę płacową złożoną przez niemieckiego operatora kolejowego Deutsche Bahn (DB).

„Dzięki trzeciej, rzekomo ulepszonej ofercie, Deutsche Bahn po raz kolejny pokazał, że nie ustaje w kontynuowaniu dotychczasowej linii odmowy i konfrontacji – nie ma śladu chęci osiągnięcia porozumienia” – stwierdził związek w komunikacie prasowym. Na początku tego miesiąca podróże koleją w Niemczech „prawie stanęły” po strajku członków związku zawodowego GDL.

Tygodniowe utrudnienia dla pasażerów

Zbliżający się strajk pociągów pasażerskich rozpocznie się 24 stycznia o godzinie 2 w nocy i potrwa do poniedziałku 29 stycznia o godzinie 6 rano.

8 grudnia grupa GDL zorganizowała 24-godzinny „strajk ostrzegawczy”, co jest powszechną taktyką w niemieckich negocjacjach płacowych, ale spór stale się nasila. Po tamtejszym proteście nadchodzący strajk będzie najdłuższym w historii.

Główną kwestią jest wezwanie związku do skrócenia czasu pracy pracowników zmianowych z 38 do 35 godzin tygodniowo bez obniżania wynagrodzenia, czemu pracodawcy jak dotąd się sprzeciwiali. GDL domaga się podwyżki dla pracowników w wysokości 555 euro miesięcznie plus jednorazowej wypłaty do 3000 euro w celu przeciwdziałania inflacji. DB poinformował na początku tego miesiąca, że złożył ofertę opiewającą na 11-procentową podwyżkę.

Stwierdzono również, że pracownicy zmianowi mogą od 2026 r. przejść z 38 do 37 godzin tygodniowo lub otrzymać dodatkowe wynagrodzenie, jeśli chcą pozostać w obecnych godzinach.

Podczas ostatniego strajku na początku stycznia Deutsche Bahn podało, że kursowało jedynie około 20 procent pociągów dalekobieżnych. DB poinformowało, że w najbliższych dniach będą wykorzystywane dłuższe pociągi, aby pomieścić jak największą liczbę osób. Uczulono jednak, że usługi nie są gwarantowane i poproszono pasażerów, aby podczas strajku unikali podróży, które nie są niezbędne.

Czytaj też:
Strajk na lotniskach w europejskim kraju. Tysiące zagubionych walizek czeka na właścicieli
Czytaj też:
Opóźnienia i odwołania lotów nieuniknione. Szykują się kolejne strajki w Europie

Opracowała:
Źródło: euronews.com