Niepokojące wiadomości o atakach rekinów spływają z całego świata. Niedawno informowaliśmy o ataku drapieżnika na 10-letniego chłopca, korzystającego z popularnej atrakcji turystycznej. Nic więc dziwnego, że turyści starają się zachować bezpieczny dystans, a jakikolwiek podejrzany kształt w morzu wzbudza niepokój. Jedna z plażowiczek postanowiła jednak podzielić się z obserwatorami nagraniem, na którym stoi zaledwie metr od rekina, który przypłynął aż na samą plażę.
Rekin wyglądał, jakby chciał wyjść z wody
Na opublikowanym na Facebooku filmie widać, jak ogromny rekin podpływa wprost do stóp mieszkającej i podróżującej po Australii obywatelki Szkocji. Kobieta była na plaży Monkey Mia wraz z całą swoją rodziną, Kiedy podeszła do brzegu, zauważyła poruszający się dynamicznie czarny kształt z charakterystycznym, rekinim grzbietem. Ryba podpłynęła bardzo blisko, szorując ogonem po piasku, a następnie odpłynęła w głąb oceanu. Położona w Australii Zachodniej, na terenie Parku Narodowego Francois Peron plaża Monkey Mia słynie z pojawiających się tu delfinów. Tym razem turyści mieli jednak do czynienia ze znacznie groźniejszym gatunkiem.
Rekin tygrysi to jeden z najgroźniejszych drapieżników w oceanie
Okazuje się, że uchwycony na nagraniu rekin był w trakcie polowania na zmierzającego w kierunku plaży żółwia. „Rekiny tygrysie, w przeciwieństwie do młotów, tradycyjnie nie zbliżają się tak blisko linii brzegowej” – czytamy w australijskim serwisie 7 News. Ten gatunek należy, obok żarłacza białego, do jednego z najgroźniejszych rekinów na świecie. W przeszłości zdarzało się, że dokonywał ataków na ludziach. Osiąga również imponujące rozmiary – nawet do pięciu metrów. „Tygrysia” nazwa nawiązuje do pasów na jego ułożonych w poprzek ciała, które wyglądem przypominają ubarwienie dzikiego kota.
Czytaj też:
Rekin w Bałtyku. Drapieżną rybę uchwycono na nagraniuCzytaj też:
Rekin urządził polowanie na turystów. Przerażeni plażowicze uciekali w popłochu