Zdjęcia wykonane 6 lutego w pobliżu czterech najważniejszych masywów górskich w Lacjum napawają niepokojem. Fotografie z Mount Terminillo, Monte Livata w Subiaco, Campo Staffi i Campocatino w Guarcino pokazują, że mimo wciąż trwającego sezonu zimowego, stoki są suche, a zjazdy dla narciarzy zamknięte. To bardzo niekorzystne wiadomości dla wielbicieli sportów zimowych. Z podobnym problemem w ostatnim czasie mierzy się inny położony w górach kraj.
Stoki w Lacjum zamknięte z powodu braku śniegu
Lacjum, region znajdujący się w centralnej części Włoch, słynie przede wszystkim ze swojej stolicy – Rzym popularny jest nie tylko latem, ale także w sezonie zimowym, kiedy temperatury i aura w tej części Europy są zdecydowanie bardziej przyjazne niż w Polsce. Zima to świetny czas, aby potrenować jazdę na nartach, a region Lacjum przynajmniej teoretycznie taką możliwość gwarantuje. Niestety, podczas tegorocznego sezonu narciarskiego, na stokach zabrakło śniegu. Ośrodek w Terminillo (najwyższy szczyt Lacjum, 2216 metrów n.p.m.), jak i trasy w Monte Livata, Campo Staggi czy Campocatino zostały zamknięte.
Zbyt wysoka temperatura
Jak podaje serwis Roma Today, średnie wskaźniki temperatur w Lacjum w okresie zimowym oscylowały w okolicach kilku stopni powyżej zera. Ta sytuacja utrzymywała się w regionie zbyt długo, by zarządcy stoków mogli pozwolić sobie na sztuczne ich naśnieżanie. To prawdopodobnie nie ostatnia bezśnieżna zima w tym miejscu. „To oczywiste, że jesteśmy świadkami końca śniegu na naszych szerokościach geograficznych, na wysokościach niższych niż 2000 metrów. Stoimy w obliczu jednej z najbardziej wyraźnych konsekwencji zmian klimatycznych” – twierdzi Roberto Scacchi, prezes jednego z ośrodków. Zdaniem wielu ekspertów, sytuacja w kolejnych latach będzie wyglądać jeszcze gorzej – śnieg zniknie nawet z wysokich partii gór.
Czytaj też:
Kiepski sezon w Zakopanem. Dużo wolnych miejsc noclegowych w niższych cenachCzytaj też:
Polacy polubili jeden rodzaj zimowych wyjazdów. Jest lepszy niż narty